04-08-2005, 01:13 PM
Najlepiej Webberowi wyszly smety, jednak uwertura (glowny motyw) jest tandetna - z odpowiednia aranzacja krolowalaby na listach discopolo. Piesni wesole typa Maskarada kojarza mi sie z latami przedszkolnymi i relacjami z pseudokulturalnych koncertow na TVP1. Ale Point Of No Return czy All I Ask Of You to czysta przyjemnosc dla ucha :)