03-13-2005, 12:23 AM
Wiesz zależy jak na to patrzeć i jak wykonać. Z kościoła do najbliższego wiaduktu jest z 500 m. A kościół też mamy sprytny, bo te "właściwe" konfesjonały (sie znaczy te toporne i wielkie) stoją zaraz przy wyjściu tylko z uniesieniem będą trudności. I trzeba też sprawdzić, czy nie wyniesiemy go razem z księdzem... jak już z tym się uporamy reszta pójdzie gładko, bo księży i tak to niewiele obchodzi. Poza tym zbliża się Wielkanoc i byłaby to niezła okazja.
Pracujemy nad tym... (tylko że wiadukt jest cholernie ruchliwy)
Pracujemy nad tym... (tylko że wiadukt jest cholernie ruchliwy)
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.