03-12-2005, 12:09 PM
Vlkodlak napisał(a):a ja bym sobie nie dała zniszyć włosówDokładnie, czegoś takiego nie rozumiem. Dołączanie sobie cudzych dreadów, to jakaś niezbyt ciekawa praktyka, tak jak i dołączanie sobie czegoś sztucznego. Wygląda to moim zdaniem brzydko, nie porwałbym się na coś takiego nigdy.. Za długie mam, no i potem co bym zrobiła? Na łyso? Mam nierówną czaskę, głupio by wyglądało
Generalnie dredy mi się nie podobają, ale przyznaję, że są osoby którym to pasuje.
Ale hm... dotykać kogoś po dredach to już nie takie miłe jak dotykać normalnych włosów (oczywiście mówimy o czystych)
Widuję u mnie w mieście czasem kolesia, który ma dredy za tyłek. Ale on ma składane z różnych chyba... ble taka praktyka to mnie w ogóle odrzuca, cudzą pleśń sobie doklejać do włosów
Przy moim braku cierpliwości do zapuszczania włosów (długie jakoś mnie nie kręcą, jedynie w wydaniu dreadowym by mnie interesowały) pewnie stać byłoby mnie jedynie na dready a'la Kazik
