09-18-2006, 06:30 PM
Kurestwo nie ginie.
Miałem przed dwoma godzinami przemiluchną rozmowę z dwoma świnchedami. Chłopaki od wesołego romka, co się zowie. Nie poszło jednak rozwinąć tej budującej dysputy na dobre, bo psiarnia przerwała ten pasjonujący dialog.
Miałem przed dwoma godzinami przemiluchną rozmowę z dwoma świnchedami. Chłopaki od wesołego romka, co się zowie. Nie poszło jednak rozwinąć tej budującej dysputy na dobre, bo psiarnia przerwała ten pasjonujący dialog.
![[Obrazek: 266c114d403ad301.gif]](http://images14.fotosik.pl/38/266c114d403ad301.gif)