02-09-2005, 08:47 PM
Wujowie i Ciocie, sutyacja staje się coraz poważniejsza! Dziś w we wczesnych godzinach popołudniowych moje tajne laboratorium w którym moi naukowcy pracują nad wykrywaczeem fabryk (projekt o kryptonimie ZMKKiller v1.00) stała się obiektem podłego ataku. Naszczęście zamach się nie powiódł i komuch (poznaliśmy po sierpie który trzymał w ręce) został zlikwidowany przez siły szybkiego reagowania. Najpierw dostał śnieżką w ryj, a kiedy upadł dostał dwoma jajkami zniesionymi przez aryjską kurę, zakopaliśmy go w pryzmie śniegu, do wiosny powninien zgnić.
Pdojąłem też przygotowania do zamachu na Maybacha. W sklepie papierniczym, prowadzonym przez prawdziwego Słowianina, zakupiłem dwie paczki profesjonalnych pinezek,a w sklepie dla majsterkowiczów kupiłem sporą ilość 8 calowych gwoździ. Mam nadzieję, że to pomoże.
Sława!
Pdojąłem też przygotowania do zamachu na Maybacha. W sklepie papierniczym, prowadzonym przez prawdziwego Słowianina, zakupiłem dwie paczki profesjonalnych pinezek,a w sklepie dla majsterkowiczów kupiłem sporą ilość 8 calowych gwoździ. Mam nadzieję, że to pomoże.
Sława!
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."