02-02-2005, 07:43 PM
no co do piosenek to faktycznie emocje są różne, ale w momencie kiedy sie ogląda jakiś teledysk to poprostu zawsze mnie ściska w serduchu (i tam na dole też
) że taki zajebisty okaz popełnił samobójstwo...hmmm może niedługo uznają ślinienie sie do nieboszczyków za odmiane nekrofilii
