01-27-2005, 10:53 AM
psychosis napisał(a):widocznie nigdy na koncercie niebyleś tylko grasz w pokera i szachy dlatego tak Cie to szokuje...Coś Ci się w szachach nie podoba? ;> To stary podpadłeś! ;D
Mi jakoś granie w szachy nie przeszkadza w chodzeniu na koncerty i dobrej zabawie ; ).
Ja się co do Woodstocku kłócić nie będę. Sam chętnie bym pojechał i imprezę uważam za świetną w tym zacofanym koncertowo kraju, tak nie wiele jest okazji do zabawy przy dobrej muzyce.