02-10-2005, 08:53 PM
Pink Floyd - Welcome to the Machine. Zdecydowanie. Jedno z niewielu wydań surrealizmu, które trawię i które co więcej bardzo mi się podoba :)
*i jak mogłam o tym nie napisać: pearl jam - do the evolution :)
*i jak mogłam o tym nie napisać: pearl jam - do the evolution :)