11-02-2011, 03:28 PM
Mnie AC/DC wprowadziło w świat ciężkiej muzyki. Teraz to najlżejszy zespół jakiego słucham. Jestem nadal ich fanką, chociaż moje serce bliższe jest metalowi. Jestem im wdzięczna, w końcu dali mi nowe życie.
Co do tego katolicyzmu, to tragedia. Oprócz "rozszyfrowań" 'DC miało aferę z powodu niejakiego Richarda Remireza, kojarzycie? Seryjny morderca i gwałciciel, mówił, że do wszystkich zbrodni zainspirowało go AC/DC, zwłaszcza utwór "Night Prowler" z "Highway To Hell" (1979). Można sprawdzić i poczytać.
Co do tego katolicyzmu, to tragedia. Oprócz "rozszyfrowań" 'DC miało aferę z powodu niejakiego Richarda Remireza, kojarzycie? Seryjny morderca i gwałciciel, mówił, że do wszystkich zbrodni zainspirowało go AC/DC, zwłaszcza utwór "Night Prowler" z "Highway To Hell" (1979). Można sprawdzić i poczytać.
WHAT DO YOU MEAN I AIN'T KIND?
JUST NOT YOUR KIND!
JUST NOT YOUR KIND!