POST WSZECHCZASOW

[Zoltan]

Pogrzebałem trochę w tematach i to mnie rozjebało:

Przykład utworu Manowar'a (tłumaczenie):

Podmuch piekielnego wichru Apokalipsy

(50 minutowa solówka na perkusji)

(tajemnicze szepty): miecz...krew...ogień...skórzane majtki...

Gnam przez piekielne równiny mym ognistym rumakiem
Przecudne dziewice zwisają mi ze stóp
Zza skał nagle smok mnie obskakuje
To ja z okrzykiem "Odyn!" mieczem w łeb go "DUP!"

(chór): OoooOoooOoooOooo!!!

Krew tryska na boki z łba rozwalonego
Duchy wojowników biją mi oklaski
A ja jeszcze muszę dokonać Armageddon
A po wszystkim czekają w łożu ostre laski

(chór): OoooOoooOoooOooo!!!

(20-to minutowa solówka na gitarze)

(fragment ścieżki dźwiękowej z filmu "Ostatni Mohikanin")

(krótka solówka na gitarze)

(chór): OoooOoooOoooOooo!!!

Nie no ogólnie to rotfl.

To jeszcze fajne:

jak na pierwszy rzut ucha

Ty też jesteś trędowaty ? Geez

I to łoo:

Wczoraj wpadła mi w ręce "Gods Of War" i jestem trochę rozczarowany. Zdecydowanie za mało piosenek, przesłodzili z ilością tych wszystkich przerywników. Jednak nowe utwory są fajne, zwłaszcza "Sleipnir", ale płyta pozostawia niedosyt. Za mało treści, za dużo przerywników.

Jezeli po przesluchaniu CALOSCI albumu - od pierwszych do ostatnich dzwiekow nadal bedziesz tak twierdzil to mozesz spokojnie spierdalac po teczowa koszulke zeby dolaczyc do swoich braci

Jeszcze to zajebiste:

Och, ty tępy pastuchu, twoi "aryjscy" pradziadowie robili za podnóżki u moich prapradziadów, zas twoje prapraprababki robiły za tanie dziwki dla moich przodków za stawkę , która w przeliczeniu na dzisiejszy kurs Euro wywołałaby paroksyzm śmiechu u bułgarskiej tirówki I tak jest w zasadzie do dziś dnia