01-31-2010, 01:21 PM
naskarżę na ciebie. No wiesz co...? Ja rozumiem obcemu, waszak polką jesteś, ale żeby znajomej...! Szejm on jół...
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]