01-10-2010, 10:45 AM
jankier napisał(a):żaden? wszyscy wcześniejsi wrogowie dużo wcześniej wiedzieli kim jest.Nie wyraziłem się precyzyjnie. Miałem na myśli, że jego smiertelny wróg sam doszedł do tego kim jest dexter i jeszcze bezczelnie przyszedł do jego miejsca pracy. Zaden z jego wrogow nie rzucil mu takiego wyzwania. Oczywiscie brat dextera, tamten zły prokurator czy ta brytyjska dupa zachodzili do niego, ale nie o to chodziło.
jankier napisał(a):4 seria nie była wcale taka nudna. "stłuczka" dextera i motyw z córką trinity to jak dla mnie jedne z top 10 akcji wszystkich seriiNie była taka nudna, te motywy które podałeś oczywiscie miały sens, jednak juz te nastepne serie nie były tak miodne jak pierwsza.
Jeszcze z takich mile wspominanych przeze mnie motywów był ten, kiedy dexter "pożegnał" brata na pomoście w drugiej serii, jeszcze jak Doakes (czy jak mu tam) gadał z tym byłym żołnierzem na jachcie też w drugiej serii. W trzeciej serii moim zdaniem trochę za bardzo poplątali ten motyw z koszulą ze śladem zbrodni, a ten zdejmowacz skór to dla mnie dupa nie zabójca

Żeby tak podsumować, to uważam że wszystkie serie są warte obejrzenia, jednak jeśli chodzi o te dziejące się po 1 sezonie, to są one bardziej nierówne, raz jest ciekawie, raz nudno. Z kolei cały 1 sezon naprawdę pochłaniał i był głębszy.