Spiritual Demise (Kielce power/thrash)

[lenin139]

Przecież pracuje nad sobą.

"mimo swych najszczerszych checi, z gowna bata nie ukrecisz"

Może zająłbyś się własnym spierdolonym życiem, a nie zachowywał się jak troskliwy miś.

zajmuje sie nim na tyle efektywnie, ze zostaje mi jeszcze troche czasu by ponapierdalac sie z twojego

znalazl sobie dziewczyne

skąd wiesz,że nie mam?

stad:



nawet jesli sie myle (w co szczerze watpie), mam nadzieje ze przynajmniej jedno z was jest bezplodne (a najlepiej ty) zeby te zjebane geny nie przeniosly sie dalej

/chlopaka,

Wypierdalaj.

dlaczego? w chlopaka jestem jeszcze w stanie uwierzyc

i przestal pierdolic bzdury o arjach, kelthuzie i libertynizmie?

Nie moja wina, że nie masz poczucia humoru i przypierdalasz się jak by Cię stary młotkiem napierdalał.

to naprawde przestaje byc smieszne, a zaczyna przykre i zalosne, gdy czlowiek zda sobie sprawe ze oprocz tego nie masz w zyciu innego celu czy sensu

Skoro moje zdanie gówno Cie obchodzi, nie oczekuj że Twoje będzie mnie obchodziło cokolwiek.

jestes gownem, zatem i twoje zdanie jest gowno warte

w sumie gowno powinno mnie obchodzic ze gowno obchodzi cie moje zdanie. ale nie moge tak do tego podejsc, z dwoch powodow:
- zaczyna mi byc ciebie zal, bo wszystko wskazuje na to ze nie widzisz, albo przynajmniej nie przejmujesz sie tym jaka z ciebie pizda (a ktos cie w koncu musi uswiadomic)
- swoja aparycja przynosisz hanbe i wstyd nie tylko rodzajowi meskiemu, a nawet reszcie "normalniejszych" pedalow; powinienes wypierdalac i palnac sobie w czerep albo zmienic przynaleznosc gatunkowa, lepszego wyjscia nie widze

Po 1 Można być chucherko, a napierdalać mięśniaków

ale gdy jest sie taka kaleka jak ty, staje sie to cokolwiek problematyczne. musialbys byc chowany w klasztorze shaolin od urodzenia by cos z tego wyszlo. tymczasem wieksza czesc mlodosci spedziles zamkniety w piwnicy, odwiedzany sporadycznie jedynie przez cierpiacego samotnosc tatusia

moge być dla Ciebie ciotą, kosmitą, kierowcą autobusu czy reptilonem

by zostac kierowca autobusu trzeba posiadac uprawnienia, ergo: zdac prawko kat. d, a aby to zrobic nalezy wyjsc najpierw z domu, oraz pewne zdolnosci - np. sprawnosc motoryczna, kierowca autobusu nie jestes wiec na pewno. reszta sie zgadza

PS wezme sie za dobromira gdy bede mial czas