09-19-2008, 06:08 PM
hahahaha gdzies w necie znalazłem : D
Poznałęm pewną dziewczyne w ktorej się zauroczyłem
Ona cos tam do mnie tez czuła lecz poznała innego kolesia :[ Pewnego dnia zaprosiłem ją na dyskoteke a ona odpowiedziała ze nie moze pujsc bo musi zostac przy młodszej siostrze wiec pojechałem z kolegami , po przyjezdzie na tą dyskoteke spotkałem ją i tego freda xD Cos tam się pokłuciłem z nią a on mnie odepchną wiec jak to troche pijany chciałem mu ******lnąc w twarz xD Uderzyłem go pierwszy raz w nos , drugi tez w nos a za trzecim prubowałem go uderzyc lecz juz po drugim spadł na ziemie xD i trafiłem dziewczyne w twarz z całej sił az jej złamałem nos tak samo jak kolesiowi , Był z nią jej starzy brat ktory mnie uderzył gdy zobaczył ze ona prawie zendlała wiec nie mysląc go sprałem i wyszłem :/ Była policja wysztko troche prze***ane rozprawa i takie tam ******łu z sądem , I odnosi się moje pytanie czy mam u niej jeszcze szanse??
dalsza część tego tematu:
Wczoraj na moim grilu wpadł jej brat z kolegami myslał ze jestem sam :] Mjał pecha i dostali wszyscy w******l xD A ona własnie do mnie dzwoniła i powiedziała zebym to wszystko się juz skonczyło ze juz nie bedzie nasyłac na mnie swoich braci i jego kolegow xD Olałem suke xD Powiedziałem jej ze na nic więcej niezasługuje jak tylko kolejny strzał w twarz xD Doszły mnie słuchy ze całe jego ( tego typa jej niby nowego mena ) Osiedle zbiera się na mnie zeby mi w******lic xD Jak myslicie mam wziąsc kolegów i znow im w******lic czy dac sobie juz spokuj i porozmawiac na spokojnie z nimi ??
Poznałęm pewną dziewczyne w ktorej się zauroczyłem
Ona cos tam do mnie tez czuła lecz poznała innego kolesia :[ Pewnego dnia zaprosiłem ją na dyskoteke a ona odpowiedziała ze nie moze pujsc bo musi zostac przy młodszej siostrze wiec pojechałem z kolegami , po przyjezdzie na tą dyskoteke spotkałem ją i tego freda xD Cos tam się pokłuciłem z nią a on mnie odepchną wiec jak to troche pijany chciałem mu ******lnąc w twarz xD Uderzyłem go pierwszy raz w nos , drugi tez w nos a za trzecim prubowałem go uderzyc lecz juz po drugim spadł na ziemie xD i trafiłem dziewczyne w twarz z całej sił az jej złamałem nos tak samo jak kolesiowi , Był z nią jej starzy brat ktory mnie uderzył gdy zobaczył ze ona prawie zendlała wiec nie mysląc go sprałem i wyszłem :/ Była policja wysztko troche prze***ane rozprawa i takie tam ******łu z sądem , I odnosi się moje pytanie czy mam u niej jeszcze szanse?? dalsza część tego tematu:
Wczoraj na moim grilu wpadł jej brat z kolegami myslał ze jestem sam :] Mjał pecha i dostali wszyscy w******l xD A ona własnie do mnie dzwoniła i powiedziała zebym to wszystko się juz skonczyło ze juz nie bedzie nasyłac na mnie swoich braci i jego kolegow xD Olałem suke xD Powiedziałem jej ze na nic więcej niezasługuje jak tylko kolejny strzał w twarz xD Doszły mnie słuchy ze całe jego ( tego typa jej niby nowego mena ) Osiedle zbiera się na mnie zeby mi w******lic xD Jak myslicie mam wziąsc kolegów i znow im w******lic czy dac sobie juz spokuj i porozmawiac na spokojnie z nimi ??