11-06-2004, 02:19 PM
Witajcie, jestem nowym użytkownikiem forum i od razu chciałbym dorzucić swój głos w tej ankiecie.
Jak ktoś wcześniej zauważył, trzeba rozgraniczyć 'nielubienie' czegoś z istotnym kiczem i beztalenciem zespołu. Ja z grup znanych i zasłużonych koszmarnie nie lubię Morbid Angel za totalny brak przekazu w tekstach, denerwuje mnie odrynarność CoF i komercyjno-orkiestralno-pozerskie pogrywki Dimmu Borgir. Tego można nie lubić, ale ciężko wskazać najgorszych. Jednak dla mnie jest taka jedna bardzo znana kapela, która reprezentuje sobą wszystko co najgorsze w muzyce:
- zero rozwoju stylu i marna technika gry
- totalna monotonność tematyczna
- pozerstwo i przedkładanie wizerunku nad jakość gry (która jest gówniana ale już o tym pisałem)
- wypalenie się (twórcze, nie piekielne)
- głupota tekstów
- ch.. wie jakie mniemanie o sobie
... a ten zespół jest ze Szwecji i nazywa się Dark Funeral.
Fenomenem jest to w jaki sposób ta kapela jeszcze istnieje - z biologicznego punktu widzenia jak coś się nie rozwija to ginie. To wielkie zera. Od samego początku grają tzw. napierdol, teksty ograniczając wyłącznie do totalnych (dziecinnych wręcz) bluzgów na Boga i wszystko powiązane, plus oczywiście uwielbienie Koziołka Matołka. Jedno i drugie w wykonaniu DF to tematy skończone, nic nowego nie są już w stanie wymyślić - dowodem jest to, że w ciągu ostatnich 3 lat wydali 2 albumy - 1 split i 1 koncertówkę... Żenada. Co ciekawe, najostrzejszy BM jest kojarzony w pierwszej chwili z Mardukiem i DF, tyle że Marduk różni się tym że się rozwija. Gdy doszedł do nich nowy genialny perkusista (Dragutinović) grają trochę inaczej, pojawiły się motywy pogrzebów, śmierci, mniej bluzgów... I rozwój muzyczny jest. O Darkthrone nie wspominam bo diamentu z gównem nie będę porównywał. Ale DF nie razi obecność i sukces rozwijających się sąsiadów zza miedzy, dalej stoją w miejscu.
Dowodem na oryginalność zespołu i muzyki jest zresztą jakże twórcze i nieszablonowe logo zespołu... Każdy widział więc wie. I to jest dostateczne uzasadnienie czego DF należy się tytuł najgorszego zespołu BM.
Jak ktoś wcześniej zauważył, trzeba rozgraniczyć 'nielubienie' czegoś z istotnym kiczem i beztalenciem zespołu. Ja z grup znanych i zasłużonych koszmarnie nie lubię Morbid Angel za totalny brak przekazu w tekstach, denerwuje mnie odrynarność CoF i komercyjno-orkiestralno-pozerskie pogrywki Dimmu Borgir. Tego można nie lubić, ale ciężko wskazać najgorszych. Jednak dla mnie jest taka jedna bardzo znana kapela, która reprezentuje sobą wszystko co najgorsze w muzyce:
- zero rozwoju stylu i marna technika gry
- totalna monotonność tematyczna
- pozerstwo i przedkładanie wizerunku nad jakość gry (która jest gówniana ale już o tym pisałem)
- wypalenie się (twórcze, nie piekielne)
- głupota tekstów
- ch.. wie jakie mniemanie o sobie
... a ten zespół jest ze Szwecji i nazywa się Dark Funeral.
Fenomenem jest to w jaki sposób ta kapela jeszcze istnieje - z biologicznego punktu widzenia jak coś się nie rozwija to ginie. To wielkie zera. Od samego początku grają tzw. napierdol, teksty ograniczając wyłącznie do totalnych (dziecinnych wręcz) bluzgów na Boga i wszystko powiązane, plus oczywiście uwielbienie Koziołka Matołka. Jedno i drugie w wykonaniu DF to tematy skończone, nic nowego nie są już w stanie wymyślić - dowodem jest to, że w ciągu ostatnich 3 lat wydali 2 albumy - 1 split i 1 koncertówkę... Żenada. Co ciekawe, najostrzejszy BM jest kojarzony w pierwszej chwili z Mardukiem i DF, tyle że Marduk różni się tym że się rozwija. Gdy doszedł do nich nowy genialny perkusista (Dragutinović) grają trochę inaczej, pojawiły się motywy pogrzebów, śmierci, mniej bluzgów... I rozwój muzyczny jest. O Darkthrone nie wspominam bo diamentu z gównem nie będę porównywał. Ale DF nie razi obecność i sukces rozwijających się sąsiadów zza miedzy, dalej stoją w miejscu.
Dowodem na oryginalność zespołu i muzyki jest zresztą jakże twórcze i nieszablonowe logo zespołu... Każdy widział więc wie. I to jest dostateczne uzasadnienie czego DF należy się tytuł najgorszego zespołu BM.
Frustration in their minds
The hatred in their eyes
A new breed will now rise
DAMNATION`S WAY
The hatred in their eyes
A new breed will now rise
DAMNATION`S WAY