02-04-2008, 08:32 PM
Byłem. Dość drogo, ale fajna sala, dużo miejsc(siedzących), akustyka ok.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo