11-22-2007, 07:54 PM
Generalnie maja za dużo koncertówek i dziwnych składaków. jak się robi "The best of..." to powinna być tylko jedna a dobra. Ale po ich odjęciue jasno wynika który płyty są ultrazajebiste, a które nieco mniej. Z resztą jkaby mieli składać płytę z najlepszymi utworami, to musiałaby być na niej prawie cała Seventh Son of a Seventh Son