08-24-2007, 06:15 PM
Niektórzy lubią Christiano Ronaldo, inni serek z Laysów Ronaldinho.
Ja uwielbiam techniczną grę Kaki, rozgrywanie Pirlo i zabawę z napastnikami w wykonaniu Maldiniego. Włoska piłka nożna już dawno nie trzyma się zasady catenattio (wykop, dobiegnij, strzel bramkę i się zamuruj pod polem karnym), co można było zobaczyć chociażby w ostatnim meczu z ManU.
Co do mistrzostw, to masz rację, zjadłem słówko. Lechii nie kibicuję, nie martw się. Może być gorzej ? Widzew Łódź
.
Ja uwielbiam techniczną grę Kaki, rozgrywanie Pirlo i zabawę z napastnikami w wykonaniu Maldiniego. Włoska piłka nożna już dawno nie trzyma się zasady catenattio (wykop, dobiegnij, strzel bramkę i się zamuruj pod polem karnym), co można było zobaczyć chociażby w ostatnim meczu z ManU.
Co do mistrzostw, to masz rację, zjadłem słówko. Lechii nie kibicuję, nie martw się. Może być gorzej ? Widzew Łódź
