08-20-2007, 06:00 PM
Sobota napisał(a):Przepraszam cisza nocna do 6 rano trwała ;], a podrugie pole biwakowe na festiwalach to pole namiotowe i moim zdaniem ludzie troche zbyt sztywno do wszystkiego podchodzili. Zresztą jak ktoś naprawde chce spać to i tak zasnie.
Wiesz, ja naprawdę bardzo chciałam spać, byłam zmęczona, niestety przez 2 godziny
za cholerę nie mogłam zasnąć. A wszystko dzięki ekipie terrorystów, którzy mieli namiot w pobliżu. Swoją drogą sporo osób na ich (Was) narzekało. Weź też pod uwagę, że Off festival to nie Woodstock. Tutaj ludzie przyjeżdżają głównie po to, aby posłuchać muzyki. A hałasowanie było wkurwiające w nocy z piątku na sobotę, w niedzielę było już ok. Balzac - wszędzie zdarzają się przypały. No, ale dosyć o tym. Od strony muzycznej festiwal był świetny ; -)
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters