08-03-2007, 08:14 AM
Też oglądałem wczorajsze dwa mecze i raczej nie napawają one optymizmem.Bełchatów jedynie dzięki słabemu przygotowaniu kondycyjnemu gra dalej - ale "co się odwlecze to nie uciecze".Z taką grą z takim zespołem nie mają co myśleć o graniu z chociażby Rapidem Wiedeń.Co do Groclinu - trochę lepiej to wyglądało , właściwie cały czas mieli piłkę ,ale strasznie ją marnowali pod bramką.Nie celne podania , kretyńskie strzały (szczególnie młodzieży chcącej błysnąć).Jeżeli nie będzie jakiejś rewolucji lub mega szczęśliwego losowania
(tu tylko chodzi o rozstawiony Groclin) to słabo to widzę.
(tu tylko chodzi o rozstawiony Groclin) to słabo to widzę.