07-05-2007, 07:36 PM
Zoltan napisał(a):Kurwa, książe czy tobie ludzie na złość dmuchają dymem prosto w twarz? To powiedz im, żeby spierdalali albo sam się odsuń o ten jeden metr, jesli ci to tak przeszkadza. Na powietrzu nie ma z tym problemu, bo i tak wiatr wywieje.Gówno prawda. Wielokrotnie mi się zdarzyło zaciągać dymem na dworze, za sprawą osób palących. Nie ważne czy stoisz na przystanku czy idziesz ulicą, jeśli ktoś jara to, chcąc nie chcąc, i tak jakoś się tam zaciągasz. Poza tym nie po to wychodzi się na "świeże powietrze" żeby wdychać dym z papierosów. Co do mnie to kiedyś paliłam, potem rzuciłam. Teraz nie palę i nie mam zamiaru.
![[Obrazek: cheshirecatcopyef2.jpg]](http://img179.imageshack.us/img179/8205/cheshirecatcopyef2.jpg)