06-29-2007, 06:51 PM
Axel napisał(a):Ramzes, a czym był by Śląsk bez polski, Niemiec, ew. Czech ? no czym ? zapadłą dziura ?
Choćby ze względu na węgiel chyba niekoniecznie. Weź pod uwagę, że m.in. dzięki tej "zapadłej dziurze" masz w domu prąd i mogłeś napisać swojego posta. Przecież nikt tu nie mówi o odłączeniu Śląska od Polski(poza naprawdę nieliczną grupką "ekstremistów"), tylko o autonomie, gł. na wzór tego co było przed wojną. Poza tym czemu np. w Czechach uznaje się narodowość śląską(chociaż deklaruje ją tam ledwie 10 tys ludzi!) a u nas nie, chociaż w spisie zadeklarowało ją 200 tysięcy ludzi(a conajmniej drugie tyle chciało się tak zadeklarować ale im tego zabroniono)? Śląsk też jest (i był) "wielonarodowościowy".
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo