06-24-2007, 07:15 PM
jankier napisał(a):a mi jakoś nic strasznego się nie przydarzyło
...nie znasz dnia ani godziny...
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo