10-13-2004, 11:57 PM
Może źle się wyraziłem....zespół sie nie skonczył (choć prócz Daniego, nikt ze starego składu już nie gości w kapeli) w formie fizycznej, a mianowicie na płaszczyźnie tworczej prezentując mocno wtórne podejscie do tworzenia muzyki...(troche za duzo powtorzen
). I nie chodzi mi w tym miejcu, że zespół się skomercjalizował, a mianowicie o to, iż ich muzyka stała sie najzwyczajniej w świecie nudna ( fakt wprowadzenia duetu wokalnego miał niby tę nude zatuszowac)...
A skoro dla ciebie wyznacznikiem wartości kapeli jest ilośc fanów (dla których kredki to szczyt brutalności w muzyce) i sprzedanych płyt, to tak doprawdy nie wiem kto tu tworzy idiotyczne teorie...

A skoro dla ciebie wyznacznikiem wartości kapeli jest ilośc fanów (dla których kredki to szczyt brutalności w muzyce) i sprzedanych płyt, to tak doprawdy nie wiem kto tu tworzy idiotyczne teorie...
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!