01-10-2007, 07:32 PM
Wracając do tematu korzystania z p2p.
Rozmawiałem dziś z moim dostawcą netu (mam łącze radiowe, a dostawcą mojego dostawcy jest Netia). Zapytałem właśnie o korzystanie z p2p i dowiedziałem się, żeby nie używać gówna takiego jak e-mule
(i tak nigdy nie używałem tego). Kolo dostał pisemka z USA, w których było napisane cóś w stylu "użytkownik o takim IP, pobrał taki i taki plik o tej godzinie, prosimy temu zaradzić, bo jak nie to użytkownik poniesie jakieś straszne konsekwencje". Podobne pisemka dostał również z Netii.
Dowiedziałem się, że można nadal wszystko zasysać, ale lepiej niczego nie udostępniać. Najlepsze rozwiązanie to sieć bittorrent.
Tyle wiem, ja nigdy 'nie wpadłem' (zresztą tak dużo to nie zasysam) i wy również 'nie wpadnijcie'
Rozmawiałem dziś z moim dostawcą netu (mam łącze radiowe, a dostawcą mojego dostawcy jest Netia). Zapytałem właśnie o korzystanie z p2p i dowiedziałem się, żeby nie używać gówna takiego jak e-mule

Dowiedziałem się, że można nadal wszystko zasysać, ale lepiej niczego nie udostępniać. Najlepsze rozwiązanie to sieć bittorrent.

Tyle wiem, ja nigdy 'nie wpadłem' (zresztą tak dużo to nie zasysam) i wy również 'nie wpadnijcie'
