11-06-2005, 02:45 PM
Nevermore napisał(a):Serio, nie kumam thrashu z Niemiec, niby jest czad, niby jest motoryka, niby są soloweczki, ale jakos tak mnie to nie przekonuje, lubie ale jakos nie leze i nie kwicze...
Bo pewnie panka nie kumasz

KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo