12-07-2006, 06:41 PM
No wlasnie, teraz to jest swietna sprawa, bo za 2 lata moze mu sie znudzic, czy tez za 10 lat zalozy spodnie z dluga dupa i bedzie jezdzil na deskorolce, a z bebnow zrobi sasiadowi bude dla psa.
Oczywiscie zycze mu trzymania sie aktualnego hobby, ale tak jak mowi Tomcio, za 10 lat nikogo to nie bedzie juz obchodzic.
Zreszta what ever.
Oczywiscie zycze mu trzymania sie aktualnego hobby, ale tak jak mowi Tomcio, za 10 lat nikogo to nie bedzie juz obchodzic.
Zreszta what ever.
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !