09-24-2006, 09:35 PM
Ostatnio se pocinam w Godfathera w wersji na PS2. Kurde początek jest całkiem spoko, ale po czasie gra się robi strasznie trywialna i przewidywalna. Do tego stopnia, że już zaczyna mnie nużyć. Raz że na każdą misję trzeba jechać z jednego końca miasta na drugi (w dodatku mapa wogole nie jest ani intuicyjna ani atrakcyjna, wszystko się ogranicza do niemalże ciągłego jechania prosto), a dwa że na tym etapie gry, na którym obecnie jestem każda misja ogranicza się do wjazdu do jakiegoś hotelu czy restauracji i robienia rozróby. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że wszystkie budynki są takie same, włącznie z ilością takich samych gangsterów wewnątrz nich : P
Podsumowując, początek spoko, później już coraz gożej. Jeszcze musze całą grę przejść, żeby to całościowo ocenić, ale na tą chwile gra jest średnia
Powiem więcej, w Mafię czy serie GTA o wiele lepiej mi się grało, mimo że nie było tam tylu bajerów.
Podsumowując, początek spoko, później już coraz gożej. Jeszcze musze całą grę przejść, żeby to całościowo ocenić, ale na tą chwile gra jest średnia
