09-29-2004, 09:28 PM
DeMoN.|. napisał(a):Wlasnie! Za moich czasow palilo sie np. zeszyty. Koniec roku szkolnego =>pieczone kielbaski nasaczone dymem matematyczno- fizycznym.moocker napisał(a):A na tej liście nie ma żadnego zespołu którego słucham.Nie matrw się... wszystko da się spalićCzuję się taki... nie-tró.
I co ja mam teraz palić?
![]()
hock:


"Nie, czlowiek nie uczy sie na wlasnych bledach. Powtarza te same do znudzenia, az wreszcie nabiera wprawy i wychodza mu one coraz lepiej."