08-03-2006, 06:53 AM
Krolik napisał(a):Te albumy doprawdy sprawily mi wielki zawod (zwlaszcza Volcano), jako, iz od lat 12 jestem ich fanem. Za wyjatkiem 2 kawalkow nie da sie ich sluchac. Oprocz prostackich riffow i badziewnych melodyjek nic nie prezentuja...ot taka muzyczka do potupania. Temu zespolowi, brakuje juz wyraznie dawnej pasji, ktora przelewala sie na doprawdy magnetyzujaca muzyke. Muzyke, ktora potrafila wciagac, wrecz zawladnac sluchaczem. Jest to muzyczka i do obiadu i do srania...puszczasz, sluchasz sobie i czekasz bez wyzutu, az sie skonczy...Jedyny wyrazni plus to wokal Satyra, jeden z lepszych w BM.
ps. Fakt przebywania pod skrzydlami roadrunner nie jest dla tego zespolu nobilitujacy, zwlaszcza ze wzgledu na zawartosc katalogu tej wytworni...
JA PIERDOLE!!!!



A w temacie :
Zespół bardzo dobry,mam wszystkie płyty,z tym ze,słucham raczej tych od RE ,gdyż we wcześniejszych nagraniach zbyt często do głosu dochodzą wkurwiające folkowe przytupy i najzwyczajniejszy banał
Ah,no i RamzeS ostatecznie potwierdził jak ma potężnie zjebany gust.
![[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]](http://images39.fotosik.pl/274/f433e6e70962e617.jpg)
Czas przeorania to czas oczyszczenia