07-31-2006, 11:49 PM
Co myślicie o wybitnym gitarzyście Red Hotów i jego solowej twórczości? Był już na forum wątek o Fru, ale była to tylko głupia ankieta, więc oto pełnoprawny temat. Według mnie dwie jego pierwsze płyty są najlepsze. Niesamowity, psychodeliczny, narkotyczny odjazd. Gdy przestał brać jego twórczość stała się zbyt piosenkowa i wygładzona, no i te loopy i elektronika. To już nie jest to. Wiele osób sądzi że nagrane w domu na czterosladzie "Niadra LaDes..." oraz "Smile From The Streets..." to chora muzyka....Ignoranci. To kawał pięknej, fascynującej i boleśnie prawdziwej muzy obok ktorej nie mozna przejść obojętnie
BLOOD SUGAR SEX MAGIK - the best thing since bread came sliced
![[Obrazek: redpapryczkipk7.jpg]](http://img516.imageshack.us/img516/9232/redpapryczkipk7.jpg)