Co sądzicie o "CANNABIS"(MARIHUANA)

[Książę]

pierwsze jarania takie są/mogą być, tj. straszne przywieszki, zero wkrętek, zmian postrzegania, apatia, zmień towarzystwo na takie, które wprowadzi Cię w arkana, potrzebujesz psychodelicznego mentora Smile


Haha! HA.

gimme a break.

[mal]

HA! Taka rola eksperta!

[Keesha]

mal, a co sie robi zeby nie kaszlec? przyzwyczaic sie trzeba po prostu czy jak?

[Książę]

Trzeba wkładać różne przedmioty do gardła, stopniowo trochę głębiej. Po jakimś czasie odruch zaniknie.

[mal]

jak kaszlesz to nawet lepiej, naczynia się rozszerzają. ale przyzwyczaić do mocy - tak, tak, albo joya strzelić lub bongo, a nie z fify, masz wtedy do czynienia z mniej stężonym dymem.

[Keesha]

aaa no to wiele wyjasnia, w takim razie.

[Książę]

Ale głupoty pierdolisz mal.

[mal]

czemu?

[IstnyKurwaRomantyk]

bo nie ma dzemu

michal 1

: - )

[Książę]

czemu?

bo w przypadku łatwiejszej przyswajalności dymu z fajek wodnych np nie chodzi o to "stężenie dymu" jak je nazywasz i cokolwiek to by miało znaczyć, tylko o jego temperaturę. Schłodzony dym mniej gryzie.

Ale ja oczywiście jestem niewinny a seks po ślubie.

[mal]

masz rację, a mi chodziło o rozrzedzony dym, wiadro/bong/butla.

[jankier]

wiadro/bong/butla

a półmisek/wanna/tankowiec?

[mal]

chuj/cipa/dupa.

albo wersja dla impotentów:

książka/film/muzyka.

[Książę]

standardowa randka to jednak film/japa/cipa

[raf667]

http://pl.youtube.com/watch?v=u_brw9ZRAuE