Black Metal rulez -
Fenris - 09-12-2004
Nie wkurza Was kiedy ktoś próbuje przetłumaczyć Ci jaki to Black Metal jest denny i nudny. Tłumaczy się tym, że np. "Iron Maiden więcej zrobiło dla metalu niż Burzum, Marduk i Darkthrone razem wzięci". To mnie zdenrwowało(zdanie wypowiedziane było jak dla mnie zbyt denerwująco). Osobiście nigdy nie przepadałem za Iron Maiden, ale uważam że są już za starzy i juz kasy natłukli tyle, że im "uszami wychodzi". Niech schodzą ze sceny i dadzą miejsca młodym. W sklepach np. koszulki Burzum: 1-2 a Iron Maiden 16. Ciekawe co wy na to i jakie zjazdy bedą. Miałem taką ochote i to napisałem!
-
Krolik - 09-13-2004
Po co ci koszulki burzum??
-
Fenris - 09-13-2004
To byl tylko przykład(drobna statystyka). Niektórzy lubią mieć cos na koszulce czego słuchają. (kill your idols). Dzięki za odpowiedź.
-
wilk_fenriz - 09-13-2004
ooo, drugi fenris

co do postu - ja mam w dupie takich ludzi ktorzy tak mowia- slucham Black Metalu i sam wiem najlepiej czym ta muzyka jest dla mnie, a to co zrobil Iron Maiden akurat nie ma wplywu na moje zdanie. Nie przeszkadza mi tez ze koszulek Ironsow jest 14, a Burzuma 2 - to w sumie wynika samo z siebie.
- SML - 09-14-2004
Każdy słucha BM, ze swoich powodów, i nie trzbea nikomu tłumaczyc, dlaczego. To sie czuje, jeden kawałek jest denny i nudny, a inny ma rytm, melodie i to COŚ. Dla jednego to bedzie tylko lomot gitar i perkusji, a inni dostrzegą w tym to czego szukaja. Cóż wiele mówić... Zacytuje teraz Vertumusa, Koszulka to trybut dla kapeli, wiec nie ważne ile, wazne jakie
-
Krolik - 09-14-2004
widze, że knyp vertumnus stął się twym moralnym autorytetem...mm..koszulka trybutem dla kapeli...błahahaha...wybacz ale nie wierze w szczerość tego wywodu...
-
Vlkodlak - 09-15-2004
Jak dla mnie muzyka powinna bronić się sama

Nie ideologią, ale klimatem, właśnie tym Cosiem, sposobem grania... po prostu czymś ująć. A nie każdy lubi brutalność BM

. Ja toleruję tylko pewien procent takowych zespołów, a lubię tylko kilka.
A co do koszulek.. to też sposób na dorobienie hehe

. Ja osobiście nie przepadam za koszulkami z zespołami, chyba, że jakaś bardzo ładna okładka (trafiły się aż takie ze dwie, ale rzadkie). Wolę koszulki ze smokami i wilkami

a także paćkane własnoręcznie
-
aXe Rose - 09-15-2004
Ja osobiście blacku nie słucham. Nie mówię że jest zły, po prostu do mnie akurat nie trafia. Ale to nie znaczy, że ktoś inny nie może go kochać.
- SML - 09-15-2004
Krolik napisał(a):widze, że knyp vertumnus stął się twym moralnym autorytetem...mm..koszulka trybutem dla kapeli...błahahaha...wybacz ale nie wierze w szczerość tego wywodu...
W przeciwieństwie do Ciebie potrafie normalnie rozmawiac z ludźmi a nie od razu rzucać na nich miesem. Te słowa które powiedział Vert. (ja tylko cytowałem), mają cos w sobie, bo chyba kurwa nie ubierasz na siebie tego co tylko usłyszysz, dla mnie to conajmniej głupota..... Jak mozna nosić koszulke zespołu którego sie wogóle nie zna...(?) - oprócz kilku piosenek-