Metalcore... pusta komercja? -
Szkot91 - 04-19-2008
Metalcore... co sądzicie o tym rodzaju muzyki? czy jest zbyt skomercjalizowany? Ja wiem ze metalcore to dosc skomercjalizowany rodzaj ale nie mam nic przeciwko komercji i go uwielbiam, ze wiele zespołów gra na jedno kopyto jednak są wyjatki czyli perełki pokroju As I Lay Dying, Darkest Hour, All That Remains, Norma Jean, It Dies Today, 36 Crazyfists, Bleeding Through, The Agony Scene, Parkway Drive, I Killed The Prom Queen czy Killswitch Engage itp... Co sądzicie o naszej Polskiej scenie metalcore'owej np. taki Frontside.
-
Szyszak - 04-19-2008
Zaorac to gowno z pogranicza emo i nu-metalu. Nie inaczej.
-
Przemek87 - 04-19-2008
Może nie zawsze komercja, ale to granie już wyczerpało swoją formułe i generalnie jest do dupy.
-
Sobota - 04-19-2008
to taka komercja jak thrash w latach 80 , teraz poprostu jest wysyp tego typu kapel i tak dalej, potem zostanie kilak czołowych przedsstawicieli gatunku i tyle. Ja tam nei przepadam aż za bardzo wole inne *core (najbardziej to mnei wkurwiają te czyste wokale często ,bo polowa z tych kolesi nei powinna z siebie wyadawać takich dzwięków)
-
Szkot91 - 04-19-2008
Widze że masz gówniane pojęcie i nie wiesz co mówisz Szyszak

hock: . Współczesny metalcore to przeważnie połączenie hardcore'a z melodic death metalem, tak wiec gdzie tu masz cos o emo i nu-metalem? I niby na jakiej zasadzie twierdzisz ze metalcore to pogranicze nu i emo. Owszem istnieja zespoły z pogranicza metalcore'u i post hardcore'u czy screamo jednak nie czyni ich emo, to że wokalista zaśpiewa czystym głosem czy scream'uje i tekst jest niekiedy o miłosci to nie czyni tego emo. Wiec nie myl pojec i porównaj sobie typowy zespół emo taki jak "From First To Last" do "Parkway Drive" czy "As I Lay Dying" a zauważysz różnice. Tak wiec jesli nie masz zielonego pojęcia o tym gatunku i masz zamiar jebac go w ciemno to lepiej zamilcz i nie pisz.
-
Książę - 04-19-2008
a, i jeszcze chuj ci murzyński w dupe po same pomidory po złości szyszak, bo kolega nowy zapomniał napisać
-
Psych0 - 04-19-2008
Hm w zasadzie nazywanie muzyki komercją za to, że się podoba wielu ludziom..
Sprzedanie się ? Bo piszą o tobie w gazetach i dajesz dużo koncertów ?
Czy muzyk, który trafia w gusta potężnej rzeszy fanów powinien natychmiast przestać grać, bo właśnie się sprzedał?
Śmieszy mnie trv metal...fascynacja kapelami, o których nikt nie słyszał, bo to takie underground. Wtedy przestaje się liczyć poziom takiej muzyki, a jedynie to, że można się pochwalić przed kumplami jakie to tajniki metalu się już zgłębiło.
A metalcore? nie lubię, bo mi melodyka nie podchodzi.
-
Szkot91 - 04-19-2008
Moim zdaniem właśnie bycie takim tru to w pewnym sensie pozerstwo bo starasz sie na siłe wyszukiwac takich niszowatych zespołow o których nawet Twoja stara nie słyszała i zaszpanowac przed kumplami jaki to Ty nie jestes tru i wogole. Co do wypowiedzi Psych0 to spoko, niepodoba sie, jest powód i pełna kultura a nie wyzywanie od najgorszych fanów i samej muzyki. Troszeczke tolerancji.
-
Książę - 04-20-2008
jebac tolerancję, liczy sie tylko napierdalanie
-
XdkyX - 04-20-2008
i popek
-
Książę - 04-20-2008
miedzy nami nie było i nigdy nie będzie spoko
chuj ci do dupy i widelec w oko
-
balzac - 04-21-2008
Więc uważaj na tą kurwę, to zwykłe bydle
przejedziesz się na nim jak Zabłocki na mydle
-
nÓki91 - 04-21-2008
szatan z wami xD
zaprawde powiadam wam Szkot dobrze mowi

niektorzy to w ogole pierdolą na przerozne gatunki muzyki ktorych nawet w zyciu nie slyszeli a pozniej tworza z siebie wielkich znawcow co wyglada dosc przykro (f.e. Szyszak

)
to ze stara Ci mowi przy Rammsteinie "scisz to darcie" nie czyni zespolu true norwegian black metal xD
ave
-
Książę - 04-21-2008
ja tam za metalkórą nie przepadam, a szatan to lamus
-
Przemek87 - 04-21-2008
Rammstein akurat jest do dupy