Ray - Wersja do druku
+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Rock/Hardrock (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-rock-hardrock)
+--- Wątek: Ray (/thread-ray)
+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Rock/Hardrock (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-rock-hardrock)
+--- Wątek: Ray (/thread-ray)
Ray - Sobota - 12-04-2007
Rockowa kapelka mojego kumpla, własnie im skończyłem robić majpejsa. Na nim ich demko (które moim zdaniem mogli nagrać o wiele lepiej ,ale kto nagrywał cokolwiek wie ,że to wcale nie takie łatwe :? ).
www.myspace.com/raypoland
- Headless cadaver - 12-04-2007
NO słuchaj, gdyby wszystkie demka miały taką jakoś, to świat byłby piękniejszy.
- Sobota - 12-04-2007
Nie no spoko ,ale demo nie istniejącego Underdark brzmi lepiej IMO
,ale inna bajka ,ze to inny gatunek muzyki.
- Tomash - 12-04-2007
nie lubie takiego wokalu :/ a brzmienie mogłoby być zdecydowanie lepsze(albo gitarzysta ma chujowy piec, przester brzmi strasznie). jasne że niełatwo własnymi siłami konkretne brzmienie ukręcić, ale jest to możliwe.
- balzac - 12-04-2007
Piec, demko, brzmienie - nie ma po co tego oceniać przy początkującej kapeli. Co sądzicie o warstwie lirycznej no i samej muzie? Będzie z nich coś?
Ja tylko pytam, absolutnie się nie czepiam nikogo, tylko ciekawy jestem czy ktoś podziela moją osobistą opinie, którą Sobota zna i to wystarczy
- Headless cadaver - 12-04-2007
Mnie by sie raczej na poważnie nie chcialo słuchać, ale ja jestem dziwny. Jednym uchem wleciało, drugim wyleciało. Wokal momentami brzmi jak koza, a tego nie lubię.
- Tomash - 12-04-2007
balzac napisał(a):Ja tylko pytam,
Wokal po prostu straszny, głównie potworna maniera licealisty we flanelowej koszuli spuszczającego się nad debiutem pearl jam i próbującego być w choć jednej tysięcznej Eddiem V.
Muza - nie moje klimaty, ale niezła, chociaż przejścia z czystych partii gitar do czadowych są zbyt oczywiste, a potęguje to jeszcze fakt że o ile clean brzmi dobrze to przester brzmi jak pierdzenie pszczół
- KISIEL - 01-28-2008
Tencotupierdalnoł O_o Sobota gómiakó...
Sobota napisał(a):które moim zdaniem mogli nagrać o wiele lepiej
Korwa,
1) weszli nie do tego studia, a przy ich wkładzie finansowym mogli iść do studia o klasę wyżej - czytaj wychujali się sami
2) muza jest prosta jak pięć metrów sznura z kulkami analnymi w dupie, co nie wyklucza tego, iż nawet z założenia prostą muzę można zawsze zagrać ambitniej i z jajami
3) no niestety nasz kumpel Łukasz do wokalu się nie przyłożył
Ale chłopaki grają dalej i o to chodzi.