Kat & Roman Kostrzewski - Wersja do druku
+- Forum Rockmetalshop (
http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (
http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Koncerty/Festiwale/Zloty Fanów (
http://forum.rockmetalshop.pl/forum-koncerty-festiwale-zloty-fan%C3%B3w)
+--- Wątek: Kat & Roman Kostrzewski (
/thread-kat-roman-kostrzewski--4389)
Kat & Roman Kostrzewski -
Hethell - 11-26-2007
http://www.kat.info.pl/kat_serv/index.html
wybiera sie ktos?
ja pojde tak przez sentyment
-
Hallvard - 11-26-2007
nigdy nie lubilem...
-
Hethell - 11-26-2007
ja ich tam lubie za smieszne texty, no i sa jednym z niewielu metalowych zespolow ktorych czasem jeszcze slucham
-
RamzeS - 11-26-2007
O w cipe, akurat w moje urodziny grają w Katowicach.
-
Tomash - 11-26-2007
Jakby grali "W sadzie śmiertelnego piekła" to bym poszedł
-
Valhalla - 11-26-2007
Hallvard napisał(a):nigdy nie lubilem...
.. ja tez (;
-
Krzychun - 11-26-2007
Ah,Romek! Już lecę!
-
Przemek87 - 11-29-2007
somewhere in poland było spoko
http://pl.youtube.com/watch?v=oJugnM18aHk&feature=related
-
Przemek87 - 12-09-2007
Roman dał czadu w Krakowie
-
The_hanged_man - 12-13-2007
W Poznań też tyle że z opu 1,5h.
-
Tomash - 12-16-2007
ooż kurwa. Roman pokazał, że jak chce, to jednak potrafi. Pierwszy raz od lat ZAŚPIEWAŁ a nie wystękał koncert, 2 godziny naprawdę najlepszych(niekoniecznie najpopularniejszych) kawałków, już początek zniszczył: Metal i piekło, Bramy rządz, Diabelski dom II, Czas zemsty, potem jeden nowy kawałek, zaśpiewany po "norwesku"(niezły), następnie m. in "masz mnie wampirze", głos z ciemności, mag - sex, Wyrocznia, Noce Szatana(YES!!!), W bezkształtnej bryle uwięziony, oczywiście łza dla cieniów minionych, z nowszych kawałków tylko purpurowe gody, wierze, Odi Profanum Vulgus i Cmok cmok, mlask mlask. A na bis - Ostatni tabor \m/ jedyne do czego mozna by się przyczepic to solówki gotarzysty Piotra Radeckiego, które brzmiały zbyt miękko, zbyt hard rockowo, poza tym totalny KILL. Do pełni szczęścia zabrakło tylko czrnych zastępów i killera.