Forum Rockmetalshop
Crossover Death black...i doom metal - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Black/Death (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-black-death)
+--- Wątek: Crossover Death black...i doom metal (/thread-crossover-death-black-i-doom-metal)

Strony: 1 2


Crossover Death black...i doom metal - Danath - 01-30-2007

Czy ktos ze znajdujacych sie na tym forum uczestników przepada za doom/death metalem? albo słucha hybryd powstałych z doom-u i blacku Wink


- Ambivalent - 01-30-2007

Mourning kopie po dupie. Get AIDS and die !! \m/


- Hallvard - 01-30-2007

w sumie my dying bride i wczesna katatonia. zajebiste granie Laughing


- Danath - 01-30-2007

Ja osobiście przepadam bardzo za dISEMBOWELMENT,to juz dzisiaj legenda,a ich jedyna pełna studyjna płyta brzmi jakby ją nagrano w jaskini Big Grin Najbardziej lubię chyba Evoken,co widac po moim avatarze..za umiejetnosc budowania fantastycznego mrocznego klimatu,a przywalic też potrafią jeśli trzeba Wink


- Danath - 01-30-2007

Evoken mozna sprawdzic na linku który jest widoczny jako mój podpis Big Grin


- Tomash - 01-30-2007

Wole tradycyjny doom BEZ death metalowych wpływów, z takiego grania jakiś czas temu sporo słuchałem Necro schizmy


- hegemon88 - 01-30-2007

Tomash napisał(a):Wole tradycyjny doom BEZ death metalowych wpływów,

O to! to! Doom/death metal jest dla gajów.

Zapuscie Candlemass i poczujcie roznice.


- Danath - 01-30-2007

Ja lubie zarówno jedną jak i drugą odmiane,ale death/doom uwazam za lepszy.Jest w nim mniej pitolenia a wiecej agresji i ciężaru. Gejowski to moze byc jakis metalcore ala Atreyu Laughing a nie death/doom


- statekx - 01-30-2007

Hallvard napisał(a):w sumie my dying bride
Nie do konca, ale czemu nie.


- Hallvard - 01-30-2007

Czemu niby nie do konca Wink ?


- statekx - 01-30-2007

Bo trudno mowic, w przypadku My Dying Bride o jakims crossover'ze. Owszem sporo w MDB deathu, ale nigdy nie wchodzil specjalnie w jakas reakcje z doomem, predzej mozna mowic o pojedynczych utworach - jednych z natezeniem death'u, drugich z doom'u.

Patrzac na to z innej strony, nie akceptujac mojej wyzszej wypowiedzi, przyjmujac, ze jednak ta reakcja zachodzila i zachodzi caly czas - mozna spojrzec/wysluchac ich dziel od poczatku i dostrzec zmieniajacy sie z kazdym rokiem kontrast death metalu z doom metalem, gdzie ten ostatni zaczal dominowac, az do skutku. Wiec gdzie ten crossover na ostatniej plycie? gdzie jest death metal na "A Line of Deathless Kings" lub tez, ile w sobie doomu ma debiut "As the Flower Withers"? To nie jest jednosc, chyba, ze dlugoletnia zmiane gatunku, tez nalezaloby uznac za crossover - ale to juz nie bylo zamierzeniem tejze kapeli.

Dlatego wlasnie chodzi mi o to, ze sprawa dot. MDB nie jest do konca jasna.


- Danath - 01-30-2007

Myśle ze na "As The Flower Withers" obydwa gatunki zarówno death jak i doom pozostaja w równowadze.Sa tam kawałki typowo deathowe jak "forever people",typowo wolne doomowe jak "sear me" oczywiscie opatrzone odpowiednio brutalnym wokalem. No i sa tez kawałki z pogranicza obu stylów jak "Bitterness and Bereavement" z płynnymi zmianami tempa od wolnego do bardzo szybkiego.
Oczywiscie "klasyczego" doomu na tej płytce nie ma...jeśli ktos ma na mysli cos w stylu Candlemass


- statekx - 01-30-2007

Bylem prawie pewien, ze ktos sie zaraz przyczepi ATFW Big Grin bo w death metalu latwiej jest znalezc cos z doom'u niz na odwrot.
Ja nie powiedzialem nie, chodzilo mi raczej, ze sprawa jest w MDB bardziej ciekawa (nietypowa).


- Tomash - 01-31-2007

Danath napisał(a):Oczywiscie "klasyczego" doomu na tej płytce nie ma...jeśli ktos ma na mysli cos w stylu Candlemass

No mi nie chodziło nawet o Candlemass(które bardzo lubie), ale o St. Vitus, Pentagram i Trouble


- Hallvard - 01-31-2007

Pentagram rzadzi !!! Ostatnio obczailem kapele , ktora dziala w podobnych klimatach Asteroid ze Szwecji, polecam.

Co do znajdowania elementow doom w death, to chyba swietnym przykladem sa takie kapelki jak Runemagick, czy rodzimy Domain.

Btw...Co do MDB to troche zgeneralizowalem, ale w sumie jak na Trinity i innych starych mozna wyczuc klimat doom , tak na pozniejszych klimat death..czyli zawsze jakis crossoverowy pierwiastek sie zachowuje.