Forum Rockmetalshop
Saturday Night Fever (Gorączka Sobotniej Nocy) - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Nie samą muzą człowiek żyje, czyli kóltóra i sztóka };-) (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-nie-sam%C4%85-muz%C4%85-cz%C5%82owiek-%C5%BCyje-czyli-k%C3%B3lt%C3%B3ra-i-szt%C3%B3ka)
+--- Dział: Film (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-film)
+--- Wątek: Saturday Night Fever (Gorączka Sobotniej Nocy) (/thread-saturday-night-fever-gor%C4%85czka-sobotniej-nocy)



Saturday Night Fever (Gorączka Sobotniej Nocy) - Wars - 01-25-2007

Boże...
Genialny film, jestem w szoku. Kiedy wbijają się do klubu i leci ta disco-przeróbka V symfonii, to jest po prostu ekstaza... Sorry, że piszę w ten sposób, ale jestem- brak mi lepszego określenia- w szoku. Cudowne czasu, dlaczego nie urodziłem się 30 lat wcześniej, w latach 70' byłbym dorastającym młodzieńcem Big Grin Dodam jeszcze genialną partię młodego Travolty, który dumnie spoziera z mojego nowego awa.
Widzieliście? Jakie wrażenia?

EDiT:
oczywiście możliwe, że film nie jest tak genialny, jak mi się wydaje, ale ja po prostu kooocham taniec, kocham Bee Gees, kocham lata 70' i kobiety.

A jutro ide na balety, nie ma bata.


- balzac - 01-25-2007

Niedawno było w TVP2. Muzyka z tego filmu zabija!! Big Grin A sam film bardzo fajny Wink


warsadal napisał(a):dlaczego nie urodziłem się 30 lat wcześniej, w latach 70' byłbym dorastającym młodzieńcem
JA prawie to samo, z tym , że w latach 60. Wiesz, mejk low, noł łor, kwiaty wino wódka sex.


- IstnyKurwaRomantyk - 01-25-2007

To znaczy ja powiem tak
Sama fabula jest... no dosc slaba. Ale film zdecydowanie kultowy - muzyka, taniec, ten klimat dyskotek lat 70 (parkiet!).
Travolta zagral jedna ze swoich najlepszych rol - lepiej chyba w Pulp Fiction
No i Bee Gees <ok> Big Grin


- statekx - 01-25-2007

Wstyd nie znac.


- Valhalla - 01-25-2007

jestem spaczona- nie lubie.
wybaczcie.


- raf667 - 02-01-2007

Ha! Dziś się pobrało,może jutro obejrzę.


- Masterton - 02-11-2007

Film jak najbardziej genialny! Zgadzam się z tymi wszystkimi postami o latach 70', o dyskotekach, o Bee Gees i o kobietach Big Grin Jeden z najlepszych filmów, który ujrzał świat. A soundtrack z filmu mam na komputerze Wink


- raf667 - 02-11-2007

Te panny z lat 70' są strasznie kiepskie.


- Masterton - 02-11-2007

No niektóre całkiem, całkiem Wink


- balzac - 02-11-2007

raf667 napisał(a):Te panny z lat 70' są strasznie kiepskie.
Poprostu inna moda podówczas była, żadna tajemnica. Gdybyś cofnął się o te 30kilka lat wstecz to byś latał za tymi pannami. Albo gdyby te młode panny przenieść do przyszłości i zrobić je na współczesne trendy dupcie Wink


- IstnyKurwaRomantyk - 02-11-2007

Wtedy nie znano prostownic do wlosow Idea


- Masterton - 02-11-2007

Dokładnie, wtedy były inne trendy, nie ma co porównywać dzisiejszych pań do tych z lat 70'. Ale jak bym cofnął się o te 30 lat, to nie pogardził bym taką senioritą w niewyprostowanych włosach Wink


- raf667 - 02-11-2007

Ale z japy to też nie bałdzo.


- Masterton - 02-11-2007

Oj stary nie przesadzaj, za bardzo generalizujesz. Nie wszystkie wyglądały koniecznie tak samo jak w filmie. Musiałbyś się cofnąć w czasie i powybierać co lepsze Wink