The Car Is On Fire -
Ajana - 10-08-2005
Ktoś zna ten warszawski zespół?Jeśli tak to wypowiedzcie się o nim.
-
Tomash - 10-08-2005
A idź z tym... "zbawcy" polskeigo rocka, są tak "niezalowi" że aż się rzygać chce. Jeśli to ma być młoda, mabitna muzyka to ja wysiadam. I jeszcze palant Dejnarowicz na wokalu, który wyje jakby go pobili. Na łudstoku dali dupy, więc sądze że na żywo też są cieniutcy.
-
Ajana - 10-08-2005
Nie słucha się tego źle.Mnie tam ich muzyka nie przeszkadza,jest całkiem przyjemna ale jak porównać ich z Negacją to nie dorównują im.
-
Beast King - 10-08-2005
W pełni zgadzam się Tomashem - ta muzyka może działac jedynie jako środek przeczyszczający.
-
Kamael - 10-08-2005
Już gdzieś tutaj na temat tego zespołu się wypowiadałem...
Najpierw usłyszałem "Cranks" i ten utwór bardzo mi sie spodobał. Później, gdy byłem w sklepie muzycznym zauważyłem, że album tego zespołu kosztuje 24 zł, więc stwierdziłem, że można spróbować. Cóż, Zawiodłem się srogo.
Fatalny wokal - po prostu nie da się go słuchać, jedynie właśnie w "Cranks" brzmi dobrze; muzycznie nie jest tak źle, ale cholernie odtwórczo. Od razu kiedy włączyłem tę płytę miałem wrażenie, że gdzieś to już słyszałem... No i po chwili mi się przypomniało - brzmienie zupełnie takie samo jak na "The New Song And Dance" - albumie zespołu Radio 4 z... 2000 roku. Nie dość, że TCIOF jest 5 lat do tyłu, to jeszcze kopiuje zagraniczne zespoły bardzo słabo. Słucham podobnej muzyki w dużych ilościach, więc mogę z całą odpowiedzialnością to napisać.
-
Ajana - 10-08-2005
Zastanawiałam się nad zakupem ich płyty, ale teraz nie jestem tego pewna.Słyszałam parę piosenek, ale jeśli twierdzicie, że nie warto to wolę poczekać aż płytę wyda Negacja.
-
Kamael - 10-08-2005
Nie wiem, nie chcę żebyś na podstawie mojej wypowiedzi podejmowała decyzję o ewentualnym zakupie... Ja taką podjąłem po przesłuchaniu jednego utworu - najlepszego, więc się zawiodłem, ale skoro Ty znasz kilka innych i one Ci się spodobały, to i cała płyta powinna przypaść Ci do gustu.
Zwyczajnie akurat mnie muzyka zawarta na tej płycie nie zachwyciła (choć może nie tyle sama muzyka, co jej połączenie z wokalem, który jest po prostu odrzucający [poza "Cranks" jak już napisałem] ; )).