Entombed-Wolverine Blues -
Nevermore - 01-13-2006
Krótko-totalny szok przeżyłem słuchając tej płyty ostatnio po paru miechach przerwy. Krążek mnie totalnie rozpierdolił i to z taką siłą że wyłączyć tego nie mogłem.Cholera, kolejna płyta idealna i chyba pwoeiem więcej-najlepsza płyta death metalowa ever.Tak, lepsza od Blessed are the Sick i Legion-nic na to nie poradzę
ps.jak nie ma tematu to jest to ogolnie o Entombed tez temat i Nihilist auch
-
hegemon88 - 01-13-2006
Zapusc 'left hand path' i poczuj roznice.
-
Nevermore - 01-13-2006
Zapuściłem-różnica kolosalna, wszak LHP to anjgorszy Entombed
-
Necroblood - 01-13-2006
Nevermore napisał(a):Zapuściłem-różnica kolosalna, wszak LHP to anjgorszy Entombed
za takie pierdolenie powinni palić na stosie
-
buubi - 01-14-2006
Necroblood napisał(a):Nevermore napisał(a):Zapuściłem-różnica kolosalna, wszak LHP to anjgorszy Entombed
za takie pierdolenie powinni palić na stosie
Nie inaczej... Left Hand Path to dla mnie biblia Death Metalu... Przy całym szacunku dla Nevermorea, kolejny raz zgadzam się z Necrobloodem.
Dodam iż Clandestine i WB są też piękne, ale LHP to miazga, esencja i wyrocznia skadwynawskiego DM. Amen...
-
Nevermore - 01-14-2006
Za mało Rock'n'rolla jest na LHP.Same difference i To Ride, Shoot Straight And speak the Truth może rzeczywiście są gorsze PRZY CZYM
Left Hand Path-8.7/10
-
Necroblood - 01-14-2006
Nevermore napisał(a):Za mało Rock'n'rolla jest na LHP
bo nie wiem czy zauważyłeś, ale to jest płyta DEATH metalowa, a nie death'n'roll. Ta płyta jest kamieniem milowym w muzyce metalowej. Wyznacznikiem szwedzkiej szkoły (razem z debiutem Unleashed). Kto stawia późniejsze dokonania Szwedów ponad Tą płytę jest zwyczajnie gayem
-
Dżemik - 01-14-2006
Necroblood napisał(a):Ta płyta jest kamieniem milowym w muzyce metalowej. Wyznacznikiem szwedzkiej szkoły (razem z debiutem Unleashed). Kto stawia późniejsze dokonania Szwedów ponad Tą płytę jest zwyczajnie gayem
Wole Clandestine i jestem gayem.

Aczkolwiek zgadzam sie, ze przedkladanie WB nad debiut jest nieporozumieniem.
-
Ambivalent - 01-14-2006
Nevermore napisał(a):Zapuściłem-różnica kolosalna, wszak LHP to najgorszy Entombed
łoo jezu...
Necroblood napisał(a):Nevermore napisał(a):Za mało Rock'n'rolla jest na LHP
bo nie wiem czy zauważyłeś, ale to jest płyta DEATH metalowa, a nie death'n'roll. Ta płyta jest kamieniem milowym w muzyce metalowej. Wyznacznikiem szwedzkiej szkoły (razem z debiutem Unleashed). Kto stawia późniejsze dokonania Szwedów ponad Tą płytę jest zwyczajnie gayem
dokladnie.
-
RamzeS - 01-14-2006
Nie rozumiem w ogóle o co cała ta awantura.Faktem jest ze LHP to płyta WIELKA,GENIALNA,PONADCZASOWA,itd.itp. Jedna z tych najwazniejszych płyt w historii metalu.Najlepsza w dyskografii Entombed.Bez dwóch zdań.Co nie zmienia faktu ze lubie takze WB...
-
Nevermore - 01-14-2006
Necroblood napisał(a):Nevermore napisał(a):Za mało Rock'n'rolla jest na LHP
bo nie wiem czy zauważyłeś, ale to jest płyta DEATH metalowa, a nie death'n'roll. Ta płyta jest kamieniem milowym w muzyce metalowej. Wyznacznikiem szwedzkiej szkoły (razem z debiutem Unleashed). Kto stawia późniejsze dokonania Szwedów ponad Tą płytę jest zwyczajnie gayem
Kurwa, czy ja napisałem, że to płyta słaba? jesT znakomita, ale mimo wszystko stawiam death'n'rollowy WB nad tę bo:
1.Nie lubie szwedzkiego death(Właściwie poza Dismember, Unleashed i Entombed właśnie)
2.kocham rock'n'roll
WB-10/10
LHP-8.7/10
C-9.4/10
i nic tego U MNIE nie mzieni przynajmniej na razie
-
MaFFej - 01-17-2006
Nie ma sie co kłócić czy death czy jakiś tam death'n'roll (co za idiota wymyślił tę nazwę?) - wiadomo na pewno, że death metal w wykonaniu Entombed zawsze był osobliwy... nawet czasami można zwątpić czy to jeszcze death

- ale tak juz sie przyjęło, że nazywamy muzykę Entombed tak jak nazywamy...
-
Emperor's Return - 07-12-2006
Jeżeli w 90. latach wydano coś faktycznie genialnego w dziedzinie death metalu, to napewno był to "Wolverine Blues" Entombed (mnie też leży bardziej niż "Ścierzka lewej ręki"). Jeżeli po 2000 wydano coś interesującego w dziedzinie death metalu, to jest to "Morning Star" Entombed.