Forum Rockmetalshop
Ojciec Chrzestny :P - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Nie samą muzą człowiek żyje, czyli kóltóra i sztóka };-) (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-nie-sam%C4%85-muz%C4%85-cz%C5%82owiek-%C5%BCyje-czyli-k%C3%B3lt%C3%B3ra-i-szt%C3%B3ka)
+--- Dział: Film (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-film)
+--- Wątek: Ojciec Chrzestny :P (/thread-ojciec-chrzestny-p)

Strony: 1 2


Ojciec Chrzestny :P - Pearl - 08-06-2005

Obejrzałam wczoraj drugą część tego jakże genialnego filmu i postanowiłam dowiedzieć się czy komuś się jeszcze tak bardzo spodobał jak mnie Smile Jakiś miesiąc temu w telewizji leciała pierwsza część, którą także obejrzałam, lecz druga wręcz mnie powaliła. Nie wiem czemu tak strasznie spodobał mi się ten film. Z reguły nie lubię filmów o jakichś gangsterach, strzelaninach i tych takich innych Tongue No i bardzo, ale to bardzo podobała mi się gra Ala Pacino Smile

No ok, nie tyko gra Embarrassed


- Beast King - 08-06-2005

Obejrzałbym, gdyby pierdolony TVN dał to o jakiejś przyzwoitej porze Mad


- Flying Corpse - 08-06-2005

A ta pora nie była odpowiednia? Rolleyes
od 23:05 do 2:30 bodajże ...w sam raz Wink

A tak wogle to zayebisty film ;]

BTW zauważył ktoś,ze jak w filmie pojawiaja sie pomarańcze,top potem kogoś mordują lub przynajmniej próbują ? Big Grin (np. w 1 częsci napadli na VIto Corleone,a w 2 coś tam było na tym przyjęciu a wieczorem był zamach:0 )

...Ale i tak wolę Pulp Fiction! Tongue


- qsiarz - 08-06-2005

2 czesci do konca nie widzialem, musialem wstac wczesnie dzis (o 9.00 Tongue), ale pierwsza mi sie bardzo podobala, tak bardzo chcialem zobaczyc jak mlody vito zabija don falucciego a tu lipa, polecam wszystkim ksiazke Wink


- Axel - 08-06-2005

hehe ja kazda czesc widzialem po kilka razy naj mniej 3 ale jakos to nadrobie, jeden z moich ulubionych filmow.


- Pearl - 08-06-2005

Flying Corpse napisał(a):BTW zauważył ktoś,ze jak w filmie pojawiaja sie pomarańcze,top potem kogoś mordują lub przynajmniej próbują ? Big Grin (np. w 1 częsci napadli na VIto Corleone,a w 2 coś tam było na tym przyjęciu a wieczorem był zamach:0 )
O kuźwa Rolleyes Racja Laughing Nie zauważyłam, ale jak następnym razem będę oglądała (na pewno nie raz Smile ) to zwrócę większą uwagę na szczegóły Smile
qsiarz napisał(a):pierwsza mi sie bardzo podobala
No to koniecznie zobacz drugą, bo według mnie o wiele lepsza Wink
No i pora na taki film mnie także odpowiadała Laughing


- Sabelle - 08-07-2005

...po obejżeniu coś mnie tknęło, wzięłam się wkońcu za książke.... bez porównania..... Laughing . W anty-radiu pytali kto grał rolę Vita, nikt nie wiedział....
wkońcu to klasyka Mad


- goofi - 08-07-2005

A ja nie ogladalam bo mi sie niechcialo hy hy hy o tej porze to parzadni obywatele juz spia NO ( albo przynajmniej udaja ) Tongue


- Pearl - 08-08-2005

No to i ja wezmę się za książkę Smile Akurat idę dziś do biblioteki, więc jeśli będzie (w co wątpię) to sobie pożyczę.
A Ty goofi się nie wymądrzaj Tongue


- goofi - 08-08-2005

Pearl napisał(a):.
A Ty goofi się nie wymądrzaj Tongue



Co nie wymadrzaj, co nie wymadrzaj NO Wink


- tramposh - 08-11-2005

Ja widziałam tylko 1 i 2 ale uważam że 1 była lepsza gdyż był ten nastrój tajemnicy,przynajmniej na początku Smile 2 też niczego sobie Big Grin


- Sabelle - 08-11-2005

Widziałam "G. III" - cóż, różni się od wcześniejszych części... reżyser zmienił tor , tu raczej jest bliżej dramatu; Coppola chciał, aby film nosił tytuł "Śmierć Michaela Corleone", i chyba taki byłby najwłaściwszy....
Ta część bardziej przypomina "Carlito's way". Ale mimo wszystko film jest dobry... Słyszałam straszne nowinki, że ma wyjść czwarta część - oby nie... ('trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść')


- uzi - 08-14-2005

przyznam sie bez wstydu ze nie widzialam, bo filmy o sycylijskich mafiach najnormalniej nudza mnie i juz Smile


- Sabelle - 08-14-2005

uzi napisał(a):przyznam sie bez wstydu ze nie widzialam, bo filmy o sycylijskich mafiach najnormalniej nudza mnie i juz Smile
....nie wiesz co tracisz....
zachęcam ( na początek może gen. "Carlito's way" - na nasze: "Życie Karlira" B.De Palmy Tongue .....)


- uzi - 08-16-2005

hehe ja jestem w trakcie zzywania sie z mysla, ze bede MUSIALA to obejrzecSmile ale jeszcze za wczesnieSmile zeby sie przemoc po tylu latach niecheci tez troche czasu trzebaSmile