przesądy -
pchla - 05-13-2005
wierzycie czy nie?? (taki temacik odnośnie piątku 13-go , który w tym roku był dla mnie maxymalnie zjebanym dzniem jak do tej ppory)
-
Valhalla - 05-13-2005
nie wierze. U mnie wszystko Ok albo i nawet lepiej, jak do tej pory
-
hier_kommt_die_sonne - 05-13-2005
Ja nie wierze, dzień jak każdy inny, a jak czasem komuś cos w pt 13-tego nie pójdzie, to przypadek, mogłoby tak być kazdego innego dnia
-
pchla - 05-13-2005
w moim wypadku to nie przypadek , to błady przeszłości....moje błędy
-
Pandora - 05-13-2005
Ja też nie wierzę, co nie zmienia faktu, że dawno nie miałam dnia tak beznadziejnego jak dzisiaj...
-
aXe Rose - 05-13-2005
A ja mam zwykle pecha... 12, w wigilię pechowej trzynachy. Seryjnie...
-
pchla - 05-13-2005
Pandora napisał(a):Ja też nie wierzę, co nie zmienia faktu, że dawno nie miałam dnia tak beznadziejnego jak dzisiaj...
witaj w klubie...
-
czarna dama - 05-13-2005
a ja przezylam bez wiekzych zgrzytow, nie liczac grupki dzieciakow biegajacych za mna i krzyczacych na zmiane ``pank pank`` ``metal metal`` tragedia...ale kiedys im tylki skopie
-
deathless - 05-13-2005
właśnie 2 z matmy dostałam.
ale nie wierzę w takie rzeczy.
-
Frustra - 05-13-2005
wszystkie przesądy, łącznie z piątkiem 13-ego etc. można sobie o kant dupy potłuc. Zabobony i monologi w stylu "nie stłucz lustra" kompletnie mnie nie obchodzą. To brednie.
-
PaxPaxPax - 05-13-2005
Zgadzam sie. Zabobony nie maja sensu, w sumie kazdy tak mowi, a z ostroznosci, gdy zobaczy czarnego kota splunie przez ramie
-
pchla - 05-13-2005
sory z offtop ale jaka jest idea blokowania tego i innych działów co kilka minut??
-
Tuomasss - 05-13-2005
A ja właśnie dziś miałem całkiem fajowy dzień. Mozna wręcz rzec, że miałem szczęście.
-
SPoCo - 05-13-2005
...
-
PaxPaxPax - 05-13-2005
SPoCo napisał(a):a z przesadami to jest tak, ze jesli ktos np stlucze lustro i wierzy w to ze bedzie przez to udupiony, to bedize.
Watpie

Czesto jest tak: gdy w cos wiezymy (nawet w udupienie)to za chama sie nie stanie...