Uprawiasz sport? -
ZenithalMan - 11-03-2005
Jak w temacie... czy ktos z was uprawia, badz uprawial jakis sport (piszac "uprawial" mam na mysli w miare regularne treningi), jezeli tak to jaki?
-
Dance Of Death - 11-03-2005
jak byłem młody to sie pykało w piłke nożną, ale teraz gdy wszyscy zajeli sie czym innym pozostało mi sie przerzucic na cos bardziej samodzielnego - czyli rower. jak jest ciepło czyli +8*C heh to dziennie staram sie robic od 20 do 40 km

a rocznie robie około 1500 km,a teraz niestety zima nadchodzi i ciezko bedzie

ale czekam juz na wiosne
-
Tomash - 11-03-2005
"treningi" to może za dużo powiedziane, ale jeśli tylko jest pogoda i czas jeżdże na rowerze, przynajmniej te 20 km dziennie. Grałem też dużo w nogę, nawet w amatorskiej lidze piątek futbolowych się udzielałem :] (z dość miernym skutmiek zresztą), obecnie nie gram prawie wcale(zrypane kolana), w "młodości" chodziłęm na karate(1,5 roku).
a autor tematu to już się nie musi wypowiadać??
-
Szyszak - 11-03-2005
Eh... A ja mam fakin wade serca ;/ a kosza bym se chetnie potrenowal, kruca fux.
-
RamzeS - 11-03-2005
Na rowerku to i ja jeżdzę,problem w tym ze mieszkam w najwyzej polozonym miejscu w GOP-ie,i kazdy powrót do domu = zapierdalanie pod górkę...

Ale latem jak tylko czas pozwala i pogoda dopisuje,siad na rowerek i zasuwam
-
Nevermore - 11-03-2005
Judo-7 lat, teraz nic.
-
ZenithalMan - 11-03-2005
Tomash napisał(a):Grałem też dużo w nogę, nawet w amatorskiej lidze piątek futbolowych się udzielałem :] (z dość miernym skutmiek zresztą)
Heh ja w noge kiedys gralem, 4 liga

zagralem 4 mecze, kazdy na innej pozycji i sie chyba nie sprawdzilem bo mnie wyjebali

ale ogolnie dosyc dobry zawodnik ze mnie byl, tylko z trenerem nie moglem sie dogadac, nie pasowalem do jego "mysli taktycznej"
A obecnie, od prawie dwoch lat boks, a teraz zaczynam jujitsu.
A i kiedys jeszcze w szachy pogrywalem, bylem tam nawet jakims mistrzem
-
Pandora - 11-03-2005
Teraz już jakoś nie mogę znaleźć czasu... dawniej grałam w tenisa, jeszcze nie tak dawno jeździłam konno. W wakacje coś sobie zrobiłam z kolanem (zresztą własnie na koniu, błocko było i się poślizgnął) i boli mnie przy każdym gwałtowniejszym ruchu, choćby podbiegnięciu do tramwaju
Zimą oczywiście snowboard
-
Abadon - 11-03-2005
Siatka, Koszykówka, Ping Pong
Wszystko to były rogrywki między szkolne ale puchar we wszystkim z ww. zdobylismy.
Teraz jedynym sportem to jazda na motocyklu.
( o ile można to nazwac sportem)
-
Axel - 11-03-2005
Tomash napisał(a):"treningi" to może za dużo powiedziane, ale jeśli tylko jest pogoda i czas jeżdże na rowerze, przynajmniej te 20 km dziennie. Grałem też dużo w nogę, nawet w amatorskiej lidze piątek futbolowych się udzielałem :] (z dość miernym skutmiek zresztą), obecnie nie gram prawie wcale(zrypane kolana), w "młodości" chodziłęm na karate(1,5 roku).
a autor tematu to już się nie musi wypowiadać??
Łękotki ? jesli tak to znam ten bol

...
-
statekx - 11-03-2005
Ostatnimi czasy zaczalem regularnie w tenisa pykac

Kiedys,kiedys koszykowka (szal NBA), ping-pong, w unihoka bylem najlepszym bramkarzem w podstawowce 8)

Piłka nozna jest juz tak objechana, ze nigdy mnie specjalnie nie interesowala
-
Pearl - 11-03-2005
No ja co tydzień chodzę na basen.
-
Krzychun - 11-03-2005
Przez dwie ostatnie klasy trenowalem koszykowke. Teraz nic nie robie na wieksza skale.
-
Neth - 11-03-2005
sport dobraz rzecz. obecnie molestuje pobliski basen, mocna wytrzymalosciowke serwuje mi jeszcze druzyna rycerska, wczesniej silownia. za mlodych lat męczyłem sporty ekstremalne, w tym deske, jednak wykrecilem kolano i sie skonczylo... no i dodac nalezalo by te 7 lat karate ;].
-
Dżemik - 11-03-2005
Pilka nozna uber alles! Z checia bym powozil dupsko na crossie lub zuzlowym motocyklu, ale brak funduszy i warunkow do jazdy..