DEICIDE - kabaret - Wersja do druku
+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Black/Death (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-black-death)
+--- Wątek: DEICIDE - kabaret (/thread-deicide-kabaret)
+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Black/Death (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-black-death)
+--- Wątek: DEICIDE - kabaret (/thread-deicide-kabaret)
DEICIDE - kabaret - hegemon88 - 01-24-2005
Obczajcie se: http://www.muzyka.interia.pl/info/infid/582553
Szczegolnie bulwersuje mnie fragment:"Ani razu nie widziałem go czczącego diabła. Przecież on wziął ślub kościelny. To jeden wielki kabaret" - kpi z Bentona Eric Hoffman."
Ciekawe co na to powie nasz forumowy Szatan. Jak dla mnie: Benton chuj, Asheim pedał, Scars Of The
Crucifix do dupy.
Nie inaczej!
- Krolik - 01-24-2005
Benton zakatowałby cię zelachem za to
Ogólnie rzecz biorac są to pomówienia wyssane z palca... zaówno jedna jak i druga strona bedzie głosiła swe fałszywe wynurzenia aby jedynie kompromitować się wzajemnie...
nie przypominam sobie tez aby benton miał się za satanistę...
- Dechri - 01-24-2005
sporo prawdy w tym musi być ...
- Szatan - 01-24-2005
Cala banda Deicide to cioty i geje. Z reszta jak wszystkie zespoly w jakikolwiek sposob powiazane z Roadrunnerem.
Co do czczenia mojej osoby przez Bentona. Nie odbieralem nigdy jego modlow, litanii... niczego. Jedyne dobre co zrobil, to to, iz dzieki niemu posiadlem wiele nastoletnich zbuntowanych dusz!
- Krolik - 01-24-2005
hmm myślę aby wygłaszać tezę o czyichś preferencjach seksualnych, trzeba mieć ku temu podstawy...może byłeś ich gruppie ?!?!?!?!?
- Szatan - 01-24-2005
Nie. Natomiast mam bardzo wielu 'badaczy' na Ziemi - o wszystkim mnie inforumja. Pozatym sam duzo widze.
- Anonymous - 01-24-2005
Co do Deicide: nie obchodzi mnie życie prywatne Bentona i reszty zespołu i co onim ktoś pisze. Ważne żeby dalej grał tak jak to robi od lat
ZOMO
- Baron - 02-06-2005
Normalnie załamuję ręce nad większością z waszych wypowiedzi.
W ogóle nie macie pojęcia o Deicide, co niektórzy jak widzę...
- Krolik - 02-06-2005
u hu hu
- H8ful - 02-16-2005
DeMoN.|. napisał(a):Ważne żeby dalej grał tak jak to robi od latoby nie. scars to naprawde malutka rekompensata po ostatnich 3 wydawnictwach