Forum Rockmetalshop
Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego: Słowo Bog - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Nie samą muzą człowiek żyje, czyli kóltóra i sztóka };-) (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-nie-sam%C4%85-muz%C4%85-cz%C5%82owiek-%C5%BCyje-czyli-k%C3%B3lt%C3%B3ra-i-szt%C3%B3ka)
+--- Dział: Literatura (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-literatura)
+--- Wątek: Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego: Słowo Bog (/thread-odziany-jest-w-szat%C4%99-we-krwi-sk%C4%85pan%C4%85-a-imi%C4%99-jego-s%C5%82owo-bog)



Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego: Słowo Bog - Enepsigos - 01-15-2005

Co myślicie o postaci Mordimera Madderdina i jego kodeksie moralnym? Jakie uczucia w Was wzbudza? Z jednej strony - wierny po grób swojej wierze i ideałą ale z drugiej - rozpustny i egoistyczny fanatyk Big Grin ! Ale i tak go lubie Wink . No i oczywiście jego zdegenerowani kumple- Kostuch i bliźniacy Big Grin ..... opowiadana z ich udzialem chyba najbardziej lubie.


- Nuillnac - 05-15-2005

Wstyd się przyznać, że przygody tego inkwizytora znam o tyle, o ile przeczytałem dwa opowiadanka zamieszczone w zbiorach "Demony" i "Mistrz Małodobry". Ale na tyle, na ile go poznałem, wydaje mi się być jak każdy ksiądz. Niby wierzący, a jednak odstępstw od wiary u niego dużo.


- Pandora - 05-15-2005

Nuillnac napisał(a):wydaje mi się być jak każdy ksiądz. Niby wierzący, a jednak odstępstw od wiary u niego dużo.

Przecież on nie jest księdzem, tylko inkwizytorem, a to zasadnicza różnica :!: (co najlepiej widać w jego opiniach o księżach Laughing ) Mordimer Madderdin jest jedną z moich ulubionych postaci w literaturze. Jest naturalny, ani zdecydowanie dobry, ani zły - jak każdy człowiek.

Kostuch i bliźniacy wymiatają! Big Grin


- Beast King - 08-02-2005

Mordimer oraz jego kumple to postacie bardzo charakterystyczne i oryginalne, ale opowiadań z nimi nie trawię, tak jak i reszty dzieł Piekary Tongue


- deProfundis - 09-08-2005

Biorąc pod uwagę, ze akcja odbywa sie w wymyslonej rzeczywistosci, moge jedynie stwierdzic, ze Mordimer jak najbardziej pasuje do roli jaka odgrywa. Wszystko ma na swoim miejscu i bylbym rad, gdyby ludzie tak oddani sprawie jak on, istnieli naprawde.


- witelo - 05-10-2006

Swoją drogą Mordimer jest zdziebko rozbity. Z jednej strony jest cyniczny i ma w głębokim poważaniu swoich przełożonych i cały kościół (jak wynika z jego wypowiedzi), a z drugiej strony on kocha swoją pracę. Znalazł sobie cel życia nawet jeżeli sam w niego nie wierzy. Smile