Forum Rockmetalshop
A co z KoRnem? - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Inna muzyka... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-inna-muzyka)
+--- Wątek: A co z KoRnem? (/thread-a-co-z-kornem)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19


- Miriam - 05-05-2005

Wiśniewski i Pink Floyd? Nie popadajmy w skrajności Tongue


- Kamael - 05-05-2005

Pustym śmiechem można tylko skomentować niektóre wypowiedzi, aż nie chce mi się z nimi polemizować, bo i tak nie ma to sensu.


- LCF - 05-05-2005

Miriam napisał(a):A mówili, że o gustach się nie dyskutuje...

jacy oni? Ja tak nie mowilem.


- Miriam - 05-05-2005

LCF napisał(a):
Miriam napisał(a):A mówili, że o gustach się nie dyskutuje...

jacy oni? Ja tak nie mowilem.

To była ironia.


- Calmwater - 05-05-2005

O gustach można dyskutować,niemniej lepiej w sposób twórczy.A tłumaczenie,że"KoRn jest chujowy,bo jest nu metalem,a nu metal jest chujowy" czy "Jonathan to gej albo pedało,bo na koncert zakłada kieckę,a geje/pedały noszą kiecki"jest żałosne...Kolejną sparwą jest dyskusja o gustach w sposób kulturalny... Evil or Very Mad
ps.Dzięki Miriam,i jej podobnym za wypowiedzi-przywracają wiarę w zdrową tolerancję i umiejętność przedstawiania opinii bez użycia chamstwa.


- Ajana - 05-05-2005

Ja uznaję prostą zasadę:jak mi się coś podoba to olewam fakt, że to jest takie lub inne.A to, że ktoś nosi kieckę nie znaczy, że jest frajerem.


- ReTuRn - 05-05-2005

Cytat:O gustach można dyskutować,niemniej lepiej w sposób twórczy.A tłumaczenie,że"KoRn jest chujowy,bo jest nu metalem,a nu metal jest chujowy" czy "Jonathan to gej albo pedało,bo na koncert zakłada kieckę,a geje/pedały noszą kiecki"jest żałosne...

Przeciez to czysta dedukcja :? Najbardziej logiczna metoda argumentacji... Do tego nalezy jeszcze tylko dodac uzasadnienie, dlaczego Nummetal jest chujowy i argumentacja skonczona... A jest chujowy, bo muzycy nie potrafai grac, melodie sa kiepskie i wystepuje za duzo zapozyczen z nietrawionych przeze mnie nurtow muzycznych...

Cytat:Ja uznaję prostą zasadę:jak mi się coś podoba to olewam fakt, że to jest takie lub inne

Tak, ale akurat wszystko lezace w nurcie Numetal musi mi najwyrazniej nie pasowac... czy to grzech?


- nataliaa - 05-14-2005

Tylko - "Did my time", "Falling away from me" i ich wykonanie "Another brick in the wall", chyba wszystko.
Reszta zupełnie mi wisi, a płyty mają jak dla mnie beznadziejne, przez właśnie oklepany, nudny bas.


- Axel - 05-14-2005

nataliaa napisał(a):Tylko - "Did my time", "Falling away from me" i ich wykonanie "Another brick in the wall", chyba wszystko.
Reszta zupełnie mi wisi, a płyty mają jak dla mnie beznadziejne, przez właśnie oklepany, nudny bas.

Dżisas łojezu przecie Another brick in the wall
to profanacja wspaniałego utworu jakim był w orginale, ech


- nataliaa - 05-14-2005

Axel napisał(a):
nataliaa napisał(a):Tylko - "Did my time", "Falling away from me" i ich wykonanie "Another brick in the wall", chyba wszystko.
Reszta zupełnie mi wisi, a płyty mają jak dla mnie beznadziejne, przez właśnie oklepany, nudny bas.

Dżisas łojezu przecie Another brick in the wall
to profanacja wspaniałego utworu jakim był w orginale, ech

Mnie się podoba wykonanie Korna, a oryginał jest akurat do dupy, jak zresztą większość dokonań PF.


- Tomash - 05-14-2005

nataliaa napisał(a):Mnie się podoba wykonanie Korna, a oryginał jest akurat do dupy, jak zresztą większość dokonań PF.

Miałem ochotę coś napisać, ale w ostatniej chwili się powstrzymałem, kto kulturalnie wyrazi to co mam na myśli?


- nataliaa - 05-14-2005

Pf.. znalazł się..

Chesz, to pisz, a nie pieprzysz bez sensu, usprawiedliwiając się 'kulturą'.


- Pandora - 05-14-2005

Tomash napisał(a):
nataliaa napisał(a):Mnie się podoba wykonanie Korna, a oryginał jest akurat do dupy, jak zresztą większość dokonań PF.

Miałem ochotę coś napisać, ale w ostatniej chwili się powstrzymałem, kto kulturalnie wyrazi to co mam na myśli?

Miałam dokładnie to samo... cóż - są ludzie i parapety... a ja nie mam zamiaru się z nikim wyzywać.


- ReTuRn - 05-14-2005

Czlowieku, najlepiej byloby Cie za taka wypowiedz spalic na stosie, nie inaczej!
Utwory PF to absolut w formie wcielonej, a jakiekolwiek proby porownywania ich do numetalowych zespolow, a tymbardziej granie przez nich coverow tego zespolu to profanacja.
Jezeli nie masz na tyle wrazliwego gustu muzycznego, by pojac ich muzyke, to najlepiej stul morde, bo sie kompromitujesz. Najlepiej znajdz soboe cos na swoim poziomie i siedz w czym tm chcesz, ale na taki geniusz nie podnos reki, bo sam o sobie wydajesz swiadectwo i tyle.
(Udalo m sie powiedziec prawie kulturalnie)


- Tomash - 05-14-2005

nataliaa napisał(a):Pf.. znalazł się..

zacytuje pewnego forumowicz... masz za mało postów żeby do mnie tak pisać Laughing



Po pierwsze: wykonanie KoRna niewiele odbiega od oryginału, więc powinno też być "do dupy", jednakże jest bardzo nieudolnie wykonane, a ju ż szczytem jest wycie pana Daviesa, który w tym kawałku "śpiewa" tak jakby mu zabrali misia, czy coś w tym stylu...

Po drugie: Większość nagrań pink floyd to świetne rzeczy, ten zespół jako jeden z niewielu potrafił połączyć tzw. rock progresywny z tak dużym ładunkiem emocji i ciekawym przekazem, czego jednak dzisiejsze dziennikarskie pseudoautorytety z pseudointelektualnych tworów typu "Przekrój" nie są w stanie zauważyć, bo zapewne nawet nie chce im się przesłuchać recenzowanego wydawnictwa, niestety kul i trendi zbuntowana pseudointeligencja, tudzież zwykłe gówniarstwo daje się na te pseudowywody nabierać, co jest straszne

Po trzecie: PO CHUJA PISZESZ ŻE COŚ JEST DO DUPY NIE PODAJĄC KOMPLETNIE ŻADNYCH ARGUMENTÓW, nie można napisać, że "nie lubie PF i dlatego bardziej podoba mi si ę wersja Korna"?

Dziękuje za uwage