-
Abadon - 07-22-2005
Pandora napisał(a):Hethell napisał(a):odstarszaja? bardziej mi sie wydaje ze albo oleja albo dostaniesz w morde z tego powodu
To zależy. Np. u nas w Nowej Hucie jest dość niebezpiecznie, ale jak jesteś ubrany/a na czarno i/lub masz na sobie ćwieki, to jesteś satanistą i dresy Cię nie tkną, bo sie boją 
Fajnie masz
-
Kafi - 07-22-2005
w sumie pieszczochy, karawasze to przedmioty typowo obronne (bynajmniej kiedys,tyle ,ze troche inaczej wygladajace i nazywajace sie)///no u mnie akurat tez jest tak ,ze nie tyka sie tych dobrze "wyposazonych" ,bo moga za bardzo pocharatac
-
qsiarz - 07-22-2005
tak ale karawasze niekoniecznie byly skorzane z cwiekami

byly takze z plecionki kolczej
-
AddMaster - 07-24-2005
to moje:
http://img51.imageshack.us/img51/9321/zdjcie25vj.jpg
ta... moze i jestem nienormalny
-
Kafi - 07-24-2005
czemu mialbys byc nienormalny? chociaz przyznaje troche sie zawidlam , liczylam na cos szokujacego

a tu normalne pieszczoszki
-
AddMaster - 07-26-2005
e no

wszyscy (no prawie) piszą o jakiś małych, bez kolców

cóż, karwasze to to nie są, ale starsze panie w autobusach zle na mnie patrzą ;(
-
Kafi - 07-26-2005
starsze panie zawsze tak patrza

w oczach miarke maja i jezdza bia z gory na dol
-
Lech - 07-26-2005
AddMaster napisał(a):e no
wszyscy (no prawie) piszą o jakiś małych, bez kolców
cóż, karwasze to to nie są, ale starsze panie w autobusach zle na mnie patrzą ;(

E, nie moze byc. Pewnie leja Cie w dodatku laskami i krzycza do kierowcy zeby wyrzucil z pokladu sataniste
-
qsiarz - 07-26-2005
ja nosze skorzane karwasze z metalowymi plytkami
-
Scully - 07-31-2005
zgubiłam swoją na rynku w krakowie, ble.

hock:
-
Hethell - 07-31-2005
le tam zgubilas. fani ci zakosili
-
Syska - 07-31-2005
ja mam jednego poieszczoszka ale go uwielbiam (z czaszkami),ktore tez uwielbim(mam ich mala kolekcja oczywiscie prawdziwych)
-
Beast King - 07-31-2005
Ja mam jednego pieszczocha, ale noszę tylko od święta (coby powkurwiać rodzinkę

)
-
Goldie - 08-01-2005
Ja nie mam pieszczochy, ale kiedyś kumplowi zakosiliśmy... zmienialiśmy się nią tak długo, aż zauważył, że jej nie ma na ręce

A iny kumpel ma pieszczochę, ale to tylko kot

(Nazwał kota "pieszczocha"

)
-
Scully - 08-01-2005
Syska napisał(a):z czaszkami,ktore tez uwielbim(mam ich mala kolekcja oczywiscie prawdziwych)
skąd bierzesz? potrzebna mi będzie na medycynie do nauki kości, a zdobyć ciężko.