Forum Rockmetalshop
System Of A Down - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Inna muzyka... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-inna-muzyka)
+--- Wątek: System Of A Down (/thread-system-of-a-down)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


- RamzeS - 10-31-2005

Ghost_82 napisał(a):Ja akurat nie cierpie SOAD i tego typu kapel. Są beznadziejni, jak dla mnie to są jednym z tych co pohańbili rocka. Jednym słowem totalny kicz.
Kurwa,i to mowi fan G'n'R....trzymajcie mnie...
nie odzywaj się w ogóle jak masz tak pierdolić..


- Angel of death - 10-31-2005

a nie uwazacie ze to zalezy poprostu od gustu.. wyzywacie sie jakby kazdy musial miec wasze zdanie.. ja soad lubie i nikomu zdania nie narzucam.. i niepotępiam i nie wyzywam ze są głupi jak uwazają ze soad to chlam

ludzie troche tolerancji Laughing Tongue


- RamzeS - 10-31-2005

tolerancji mowimy stanowcze "NIE"! Spierdalaj Laughing
A tak na powaznie to wkurza mnie w tym poscie fakt ze fan jednego z najbardziej kiczowatych zespołów świata sam zarzuca SOAD kicz.Mogl sie bardziej postarac w swojej argumentacji


- Wars - 10-31-2005

Angel of death napisał(a):a nie uwazacie ze to zalezy poprostu od gustu.. wyzywacie sie jakby kazdy musial miec wasze zdanie.. ja soad lubie i nikomu zdania nie narzucam.. i niepotępiam i nie wyzywam ze są głupi jak uwazają ze soad to chlam

ludzie troche tolerancji Laughing Tongue
LOL, nie podłapałaś humorystycznego akcentu naszych wypowiedzi? Laughing


- franek - 10-31-2005

A ja tam lubię System of a Down, ze względu na "Toxicity", której to słuchałem przez okrągłe dwa tygodnie na pewnym wyjeździe trzy lata temu i od tamtej pory lubię od czasu do czasu włączyć ten album. I mimo że wolę inne gatunki muzyki i poza "Toxicity" nic nie znam, to szanuję zespół.
I co z tego, że zajeżdżają nieco wiochą, że ich popowe refreny mogą wkurzać fana ciężkiego brzmienia, że są bardziej przystępni ? Że sporo tekstów mają dość infantylnych (żeby nie powiedzieć: lewackich Angry Wink ) ? Mi tam się SOAD podoba, ch^%*@ tam głos duszy, ale kawał w miarę dobrej ciężkiej muzy z orientalnymi naleciałościam i oryginalnym wokalem. Zresztą, czy SOAD jest aż tak bardzo komercyjny, czy np. wydaje jedną koncertówkę na jedną płytę ? NIE, a ich starsze albumy już można kupić po trzydzieści złotych Smile
Jedyne co mnie wkurzyło i co mogłoby być argumentem pro contra postawionym wyżej stwierdzeniom, to ich kawałek "Boom" z teledyskiem, w którym demonstrowali swój sprzeciw wojnie w Iraku. Wiadomo, że się dobrze sprzedał, bo przecież wojsko amerykańskie to mordercy Wink Wg mnie nie powinni mieszać muzyki z polityką. Ale poza tym zastrzeżeń nie mam.

Ulubione utwory: Toxicity, Chop Suey, ATWA, Shimmy, Aerials. B.Y.O.B. też ujdzie.


- Angel of death - 11-01-2005

warsadal napisał(a):
Angel of death napisał(a):a nie uwazacie ze to zalezy poprostu od gustu.. wyzywacie sie jakby kazdy musial miec wasze zdanie.. ja soad lubie i nikomu zdania nie narzucam.. i niepotępiam i nie wyzywam ze są głupi jak uwazają ze soad to chlam

ludzie troche tolerancji Laughing Tongue
LOL, nie podłapałaś humorystycznego akcentu naszych wypowiedzi? Laughing

czyzby to bylo humorystyczne?? Big Grin


- Ghost_82 - 11-01-2005

R_amze_S napisał(a):czosnek,i to mowi fan G'n'R....trzymajcie mnie...
nie odzywaj się w ogóle jak masz tak pierdolić..

Tak po pierwsze to Gn'R. Możesz mi powiedzieć o co ci w tej chwili chodzi Confusedhock: Przecież to było moje zdanie, a co ty o tej kapeli myślisz to mnie to nie obchodzi. Nie podoba mi sie i koniec.
Nie porównuj Gn'R do SOAD. SOAD im nie dorasta do pięt.


- RamzeS - 11-01-2005

Ghost_82 napisał(a):
R_amze_S napisał(a):czosnek,i to mowi fan G'n'R....trzymajcie mnie...
nie odzywaj się w ogóle jak masz tak pierdolić..

Tak po pierwsze to Gn'R. Możesz mi powiedzieć o co ci w tej chwili chodzi Confusedhock: Przecież to było moje zdanie, a co ty o tej kapeli myślisz to mnie to nie obchodzi. Nie podoba mi sie i koniec.
Nie porównuj Gn'R do SOAD. SOAD im nie dorasta do pięt.
Masz problemy ze zrozumieniem tekstu?Napisalem wczesniej o co mi chodzi.Pieprzysz jakies farmazony i o kiczu i "pohańbieniu rocka"( big rotfl za ten tekst),moze poprzyj swoją wypowiedź jakimiś argumentami?Na czym rzekomo polega kiczowatośc SOAD i w jaki sposób pohańbili rocka? Question


- Ghost_82 - 11-01-2005

Oparłem mą wypowiedz na tym co widziałem i słyszałem. I jak dla mnie to nie graja porządnej muzyki rockowej.

Wyżej napisałeś, że jestem fanem największego kiczowatego zespołu, i że zarzucam ten kicz SOAD. Więc ci odpowiedziałem co o tym myśle.


- RamzeS - 11-01-2005

Ghost_82 napisał(a):Oparłem mą wypowiedz na tym co widziałem i słyszałem. I jak dla mnie to nie graja porządnej muzyki rockowej.

Wyżej napisałeś, że jestem fanem największego kiczowatego zespołu, i że zarzucam ten kicz SOAD. Więc ci odpowiedziałem co o tym myśle.
ROTFL,aleś sie wysilił Laughing Ja w tej sytuacji wysilał sie nie będę także,odpowiem więc tak samo: moja wypowiedź o gunsach opieram na tym co widzialem, i slyszałem.I zobaczyłem jeden wielki kicz.Własciwie ta rozmowa powinna miec miejsce w temacie o eskalacji pedalstwa.


- aXe Rose - 11-01-2005

R_amze_S napisał(a):
Ghost_82 napisał(a):Oparłem mą wypowiedz na tym co widziałem i słyszałem. I jak dla mnie to nie graja porządnej muzyki rockowej.

Wyżej napisałeś, że jestem fanem największego kiczowatego zespołu, i że zarzucam ten kicz SOAD. Więc ci odpowiedziałem co o tym myśle.
ROTFL,aleś sie wysilił Laughing Ja w tej sytuacji wysilał sie nie będę także,odpowiem więc tak samo: moja wypowiedź o gunsach opieram na tym co widzialem, i slyszałem.I zobaczyłem jeden wielki kicz.Własciwie ta rozmowa powinna miec miejsce w temacie o eskalacji pedalstwa.
Nie bardzo wiem, co jest kiczowatego w November Rain, One in a Million czy Paradise City (Mówię tu o muzyce, image Axla to już zupełnie inna sprawa).


- Tomash - 11-01-2005

aXe Rose napisał(a):Nie bardzo wiem, co jest kiczowatego w November Rain, One in a Million czy Paradise City (Mówię tu o muzyce, image Axla to już zupełnie inna sprawa).

Pedalskie klawiszki na przykład :]


- aXe Rose - 11-01-2005

Tomash napisał(a):
aXe Rose napisał(a):Nie bardzo wiem, co jest kiczowatego w November Rain, One in a Million czy Paradise City (Mówię tu o muzyce, image Axla to już zupełnie inna sprawa).

Pedalskie klawiszki na przykład :]
w November - ok, ale na całym Appetite klawiszy nie ma nigdzie Wink na Gn'R Lies i Spaghetti Incident? też nie Tongue


- buubi - 11-01-2005

aXe Rose napisał(a):
R_amze_S napisał(a):
Ghost_82 napisał(a):Oparłem mą wypowiedz na tym co widziałem i słyszałem. I jak dla mnie to nie graja porządnej muzyki rockowej.

Wyżej napisałeś, że jestem fanem największego kiczowatego zespołu, i że zarzucam ten kicz SOAD. Więc ci odpowiedziałem co o tym myśle.
ROTFL,aleś sie wysilił Laughing Ja w tej sytuacji wysilał sie nie będę także,odpowiem więc tak samo: moja wypowiedź o gunsach opieram na tym co widzialem, i slyszałem.I zobaczyłem jeden wielki kicz.Własciwie ta rozmowa powinna miec miejsce w temacie o eskalacji pedalstwa.
Nie bardzo wiem, co jest kiczowatego w November Rain, One in a Million czy Paradise City (Mówię tu o muzyce, image Axla to już zupełnie inna sprawa).

Odpowiem tak: a co jest kiczowatego w np. pierwszej płycie SOADu ??? Kawał soczystego mięsa które zwolennikom typowego NU metalu rozpierdoliło by uszy a Axla i spółkę (z całym szacunkiem dla nich) zmieliło by swoją brutalnością na mielonkę rzeszowską... To jest kicz ???


- aXe Rose - 11-01-2005

buubi napisał(a):
aXe Rose napisał(a):
R_amze_S napisał(a):
Ghost_82 napisał(a):Oparłem mą wypowiedz na tym co widziałem i słyszałem. I jak dla mnie to nie graja porządnej muzyki rockowej.

Wyżej napisałeś, że jestem fanem największego kiczowatego zespołu, i że zarzucam ten kicz SOAD. Więc ci odpowiedziałem co o tym myśle.
ROTFL,aleś sie wysilił Laughing Ja w tej sytuacji wysilał sie nie będę także,odpowiem więc tak samo: moja wypowiedź o gunsach opieram na tym co widzialem, i slyszałem.I zobaczyłem jeden wielki kicz.Własciwie ta rozmowa powinna miec miejsce w temacie o eskalacji pedalstwa.
Nie bardzo wiem, co jest kiczowatego w November Rain, One in a Million czy Paradise City (Mówię tu o muzyce, image Axla to już zupełnie inna sprawa).

Odpowiem tak: a co jest kiczowatego w np. pierwszej płycie SOADu ??? Kawał soczystego mięsa które zwolennikom typowego NU metalu rozpierdoliło by uszy a Axla i spółkę (z całym szacunkiem dla nich) zmieliło by swoją brutalnością na mielonkę rzeszowską... To jest kicz ???
A CZY JA GDZIEKOLWIEK POWIEDZIAŁEM ŻE SOAD TO KICZ??

EDIT: A co do brutalności: polecam Slayera Smile