-
IstnyKurwaRomantyk - 02-16-2007
nie, ale costam slyszalem
warto obejrzec, czy poza sama Uma film chujowy?
-
Acrid - 02-16-2007
Imho, to film do obejrzenia tylko z jej powodu (chociaz, kilka momentow jest nawet niezlych).
-
karakas - 03-25-2007
clint eastwood :!:
-
karakas - 03-25-2007
kto jest lepszy van dam czy stalone?
-
IstnyKurwaRomantyk - 03-25-2007
van damme to wiesniak, a stallone zagral w kilku kultowych filmach
-
XdkyX - 03-25-2007
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):van damme to wiesniak, a stallone zagral w kilku kultowych filmach
chyba kurwa nie wiesz co mowisz
-
IstnyKurwaRomantyk - 03-25-2007
no co kurwa
van damme to taki drugi steven segal, w czym on kurwa gral? quest, street fighter i tego typu gowna
a stallone zagral w rocky'ego i rambo
-
wunderwaffe - 03-25-2007
http://youtube.com/watch?v=J3Xkrbdg3rY
A teraz wracaj na miejsce.
-
Zoltan - 03-25-2007
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):no co kurwa
van damme to taki drugi steven segal, w czym on kurwa gral? quest, street fighter i tego typu gowna
a stallone zagral w rocky'ego i rambo
Eeee, patrzysz na same gnioty a nie oceniasz za całokształt. Ja np. bardzo sobie cenię van damma za Legionistę i jeszcze w takim starym filmie, gdzie miał brata bliźniaka. Jeszcze fajny był film Za ciosem czy jakoś tak. A co do Stallona to z nim też niezłe gówna nakręcili. Choćby nawet Rocky III i IV (I,II,V dla mnie super, VI jeszcze nie oglądałem) i jeszcze Mali Agenci 3 (heheh dla beki poszliśmy na to do kina z qmplami

).
-
wunderwaffe - 03-25-2007
GIŃCIE.
-
jankier - 03-25-2007
stallone ma jeszcze na swym koncie dobry film "na krawędzi". trudno jednoznacznie określić, który z nich lepszy. van damme napewno lepiej się naparza
-
raf667 - 03-25-2007
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):van damme to wiesniak
Co Ty mówisz przecież każdy wie,że Van Damme jest najlepszy.Pamiętam jak za małolata kumpel przynosił VHSy z tymi filmami,oglądaliśmy to u mnie a potem kopaliśmy się na ulicy.
-
balzac - 03-25-2007
Van Damme - pizda.
Stalone - mogłby sobie odpuścić najnowszego Rokiego. Generalnie lubię go za filmy w których nie grał żadnego pierdolonego zabijaki. 'Oskar' był fajny.
-
IstnyKurwaRomantyk - 03-25-2007
jak maly bylem to mi sie z van dammem tylko uniweralny zolnierz podobal
-
Zoltan - 03-25-2007
O właśnie. Unisol 1 to było to. Niestety, jak to z sequelami bywa - 2 była totalnie chujowa, 3ki - już tym razem bez Van Damma - nie oglądałem. Z mocnych pozycji jeszcze Quest był niezłym filmem.