-
statekx - 02-15-2006
XdkyX napisał(a):nie moge sie zdecydowac czy "m-16" sodomu czy "shovel headed kill machine" exodusa
i to i to kurwa!
-
Foxhound - 04-09-2006
Kreator Enemy of God i Violent Revolution. Bezapelacyjnie
-
Tomash - 04-09-2006
Foxhound napisał(a):Kreator Enemy of God i Violent Revolution. Bezapelacyjnie
Daj pan spokój, lubie te płyty, ale jednak przy nowych Exodusach są maluuuuutkie
-
MaFFej - 04-09-2006
Coś mi mówi, że zbliżający się Sodom znajdzie się w tym towarzystwie

.
-
Tomash - 04-09-2006
Czy ja wiem? mi tam to całe M 16 podchodzi średnio. Tzn niby bardzo dobra płyta, ale to już nie "to". Jakoś wole "Mortal way of live"
-
Emperor's Return - 04-09-2006
Tomash napisał(a):Foxhound napisał(a):Kreator Enemy of God i Violent Revolution. Bezapelacyjnie
Daj pan spokój, lubie te płyty, ale jednak przy nowych Exodusach są maluuuuutkie
Nowe Exodusy przy najnowszym Sadusie są malutkie.
-
Tomash - 04-09-2006
jeszcze nie słyszałem nowego Sadusa
-
MaFFej - 04-10-2006
Tomash, jeszcze się zdiwisz nadchodzącym wielkimi krokami nowiuśkim Sodomkiem... mówię Ci to

. A co do Sadusa - nie będę się powtarzać -> zapraszam do odpowiedniego topicu.
-
Krolik - 04-10-2006
Machine Head - THROUGH THE ASHES OF EMPIRES - rozpierdziela jednym piardnięciem wszystko co wymieniliście.
-
statekx - 04-10-2006
Krolik napisał(a):Machine Head - THROUGH THE ASHES OF EMPIRES - rozpierdziela jednym piardnięciem wszystko co wymieniliście.
Piardem to moze i tak, ale muzyka nie ma szans.
-
Krolik - 04-10-2006
z czym nie ma szans ?? z nudnym i bezdusznym do bólu kreatorem i sodom czy exodus ?? daj pan spokój...
Zakładając, ze muzyka jest formą sztuki, wyrazu twórcy powinna oddawać jakies emocje...i tak jest własnie u MH, każda nuta jest przesiąknięta uczuciem. Widac jakie było podejscie samych muzyków do pr. twórczego, nad tym albumem, w przeciwieństwie do pozostałych kapel, które są poprostu suche, bezkształtne, nijakie...
-
statekx - 04-10-2006
Krolik napisał(a):z czym nie ma szans ?? z nudnym i bezdusznym do bólu kreatorem i sodom czy exodus ?? daj pan spokój...
Przeciez to MH jest wlasnie nudne!!! - choc lubie ich.
Pozatym MH w tym topicu...
Zreszta nie ma o czym dyskutowac.
Krolik napisał(a):Widac jakie było podejscie samych muzyków do pr. twórczego, nad tym albumem, w przeciwieństwie do pozostałych kapel, które są poprostu suche, bezkształtne, nijakie...
Nie wierze...i jako przeciwienstwo tego stawiasz TAOE Machine Head'a?
-
Krolik - 04-10-2006
Mamy 2006 a nie 1986...inaczej sie muzykę gra..
p.s skoro twierdzisz, ze MH jest nudne, jesteś poprostu głuchy (niedosłownie), mam nadzieję, ze nie zrozumiesz tego źle.
p.s 2. dziwne, ze lubujesz się w nudnych zespołach...strata czasu chyba ...
Cytat:Nie wierze...i jako przeciwienstwo tego stawiasz TAOE Machine Head'a?
oczywiście, po co miałbym sobie zaprzeczać ??
-
statekx - 04-10-2006
Krolik napisał(a):Mamy 2006 a nie 1986...inaczej sie muzykę gra..
p.s skoro twierdzisz, ze MH jest nudne, jesteś poprostu głuchy (niedosłownie), mam nadzieję, ze nie zrozumiesz tego źle.
p.s 2. dziwne, ze lubujesz się w nudnych zespołach...strata czasu chyba ...
Ja jestem jak najbardziej za brnieciem z duchem czasu, z tym tylko wyjatkiem ze musi to byc dobra robota.
A z ta nudnoscia to daj spokoj, bo od tego zalezy juz chyba wlasny gust. Ja twojego nie papram, wiec z mojego tez prosze zejsc.
-
Krolik - 04-10-2006
Cytat:A z ta nudnoscia to daj spokoj, bo od tego zalezy juz chyba wlasny gust. Ja twojego nie papram, wiec z mojego tez prosze zejsc.
Cytat:Przeciez to MH jest wlasnie nudne!!! - choc lubie ich.
o to mi chodziło. chillout ziom.
Jedno pytanie jeszcze : czy oprócz metalu i gat. pokrewnych śłuchasz jeszcze jakiejś muzyki ??
prosze o konkrety